Goniec.pl Porady Ekspert wskazał, które pączki warto kupić w Tłusty Czwartek. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę
fot. ChiemSeherin/ Pixaby

Ekspert wskazał, które pączki warto kupić w Tłusty Czwartek. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę

26 lutego 2025
Autor tekstu: Michał Pokorski

Już 27 lutego Tłusty Czwartek, który rozpocznie ostatni weekend karnawału. Polacy co roku pochłaniają w tym dniu wiele pączków, ale często zadają sobie pytanie, który słodki wypiek będzie najmniej niezdrowym wyborem. Teraz odpowiedzi w tej sprawie udzielił ekspert.

Tłusty Czwartek przypomina o końcówce szalonego karnawału

Już 27 lutego w kalendarzu przypada jedno z najbardziej uwielbianych świąt przez Polaków – Tłusty Czwartek. To wyjątkowy dzień, który tradycyjnie wiąże się z jedzeniem pączków, faworków i innych słodkości, a jednocześnie zapowiada ostatni weekend karnawału – okresu radości, zabaw i balów.

ZOBACZ: Donald Trump odwiedzi Polskę. Media właśnie ujawniły potencjalną datę

Tegoroczny karnawał był wyjątkowo długi. Rozpoczął się 6 stycznia 2025 roku, w święto Trzech Króli, a zakończy 4 marca, co oznacza, że trwał aż 57 dni. To jedna z najdłuższych odsłon tego okresu w ostatnich latach. Karnawał zakończy się w Środę Popielcową, która w tradycji Kościoła katolickiego rozpoczyna Wielki Post.

Wielki post
Ksiądz z tacą popiołu, którym w tradycji Kościoła Katolickiego posypuje się głowy wiernym w Środę Popielcową, fot. Pixaby/ Amplitudy

Środa Popielcowa to moment duchowej refleksji – tego dnia kapłani posypują głowy wiernych popiołem, symbolizującym przemijalność życia i wezwanie do nawrócenia. Przez kolejne 40 dni katolicy podejmują pokutę i wyrzeczenia, m.in. powstrzymując się od hucznych zabaw oraz ograniczając spożywanie niektórych potraw. Okres ten ma pomóc w wewnętrznym oczyszczeniu i odpowiednim przygotowaniu się do najważniejszego święta chrześcijańskiego – Wielkanocy.

Nie żyje gwiazda uwielbianego przez Polaków serialu. Miała 39 lat, matka znalazła jej ciało

Polacy kochają pączki. Te nadzienia będą królowały w Tłusty Czwartek

Zanim rozpocznie się okres Wielkiego Postu, Polacy celebrują Tłusty Czwartek – dzień, w którym tradycyjnie zajadają się pączkami i faworkami. To święto słodkich przyjemności, które od lat cieszy się ogromną popularnością. Według badań i danych branżowych, co roku w tym dniu konsumujemy około 100 milionów pączków. Przy populacji wynoszącej około 38 milionów osób, oznacza to, że statystyczny Polak zjada około 2,5 pączka.

Pączek
fot. ChiemSeherin/ Pixaby

W tym roku, według prognoz cukierniczych, na topie będą pączki z nadzieniem pistacjowym, które zyskują na popularności już od kilku miesięcy, oraz tzw. pączki „dubajskie”. Ta nietypowa nazwa pochodzi od niezwykle modnej ostatnio czekolady dubajskiej – tabliczki mlecznej czekolady z pistacjowym nadzieniem oraz dodatkiem kataifi. Kataifi to prażone nitki ciasta, które w połączeniu z wysokiej jakości kakao, pistacjami i orientalnymi przyprawami nadają deserom wyjątkowy smak. Tego typu pączki pojawiły się w polskich dyskontach, m.in. w Biedronce, gdzie kosztowały około 7 zł za sztukę.

Pączek dubajski
Pączek dubajski w Biedronce, fot. gazetka Biedronki

Mimo rosnącej popularności nowych wariantów, klasyka nadal rządzi. Polacy najchętniej sięgają po pączki z nadzieniem różanym, czekoladowym, budyniowym czy adwokatem. Wśród fanów tego słodkiego przysmaku pojawia się jednak ważne pytanie: który pączek jest najzdrowszy? Odpowiedzi na to pytanie udzielił znany dietetyk, który rozwiał wątpliwości.

ZOBACZ TEŻ: Przebadali pomarańcze z Lidla i Biedronki. Wiadomo, co wykryto, Polacy kupują je na potęgę

Ekspert wprost o pączkach w Tłusty Czwartek. Kluczowy jest umiar

Polacy dbający o formę co roku zastanawiają się, który pączek będzie dla nich najlepszym wyborem – czyli najmniej kalorycznym i najzdrowszym wariantem. Odpowiedzi na to pytanie udzielił znany dietetyk dr Michał Wrzosek w rozmowie z portalem RMF FM.

Zdaniem eksperta trudno wskazać jeden idealny rodzaj pączka, ponieważ każdy zawiera sporą ilość cukru i tłuszczu. Jeśli jednak zależy nam na zdrowszej wersji, warto wybierać pączki z jak najprostszym składem, mniejszą ilością cukru oraz owocowym nadzieniem, takim jak marmolada różana czy powidła śliwkowe. Zdecydowanie lepiej unikać wariantów z ciężkimi kremami, polewami i dużą ilością sztucznych dodatków, które mogą nie tylko zwiększać kaloryczność, ale także obciążać układ trawienny.

Nie podchodziłbym do tego tak, że jest jakiś szczególny rodzaj pączków, których nigdy bym nie kupował. Oczywiście, że są pączki z krótszym i dłuższym składem, trochę mniejszą i większą zawartością cukru. Te wszystkie pączki dostępne w marketach i dyskontach bardzo często będą miały ten gorszy skład, czyli większą ilość dodatków do żywności. Są pączki w takich, nazwijmy to, kraftowych czy ręcznie robionych pączkarniach, gdzie skład pączków jest o wiele krótszy i nie ma tych dodatków do żywności. Są tylko te takie podstawowe składniki jak: mąka, cukier, jakieś nadzienie owocowe. To nadzienie owocowe też ma wtedy więcej owoców i w ogóle je ma, względem tych pączków z dyskontu. - stwierdził.

Jak podkreśla dr Wrzosek, kluczowy jest umiar – bo to „dawka czyni truciznę”. Nawet najlepszy skład nie pomoże, jeśli zjemy zbyt dużo słodkich wypieków. Warto również pamiętać, że jeden tradycyjny pączek to około 300-400 kcal, co odpowiada np. zbilansowanemu obiadowi w postaci piersi z kurczaka i warzyw.

Choć Tłusty Czwartek to tradycyjny dzień słodkich przyjemności, dr Wrzosek przypomina o rozsądku. Dla zobrazowania: zjedzenie 7 pączków może przekroczyć dzienne zapotrzebowanie kaloryczne większości kobiet, a w przypadku wielu mężczyzn może je całkowicie wyczerpać.

Jeden pączek pewnie ma od 270 do 400 kalorii, pewnie to zależy od tego, czy jest z lukrem, czy bez, ile tam jest cukru, nadzienia, mąki. Jeśli przyjmiemy, że kilka to na przykład 7, to moim zdaniem jest całkiem dużo, bo to przekroczy już zapotrzebowanie energetyczne większości kobiet i będzie odpowiadało całkowitemu dziennemu zapotrzebowaniu kalorycznemu większości mężczyzn, więc jest to już całkiem dużo - powiedział Michał Wrzosek dla portalu RMF FM.

Ekspert zaleca, by nie rezygnować całkowicie z pączków, ale jeść je świadomie. Podsumowując – Tłusty Czwartek to czas radości i tradycji, ale warto celebrować go z rozwagą. Zamiast liczyć każdą kalorię, lepiej po prostu cieszyć się smakiem ulubionych wypieków – ale w rozsądnych ilościach.

Papież Franciszek walczy o zdrowie. Lekarz wyjawił, co jest największym zagrożeniem
Donald Trump odwiedzi Polskę. Media właśnie ujawniły potencjalną datę
Obserwuj nas w
autor
Michał Pokorski

Dziennikarz portalu Goniec Sport. Swoje pierwsze doświadczenie w mediach zdobywał w redakcji "Mistrzów Polski" oraz akademickiego Radia Luz. Na co dzień student PR'u na Uniwersytecie Wrocławskim oraz amator fitnessu. W sporcie zakochany od dziecka, wielki fan siatkówki i lekkoatletyki. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport