Dziś premiera "Resetu". Program TVP ma obnażyć ocieplenie w polityce rządu PO wobec Rosji
Cykl “Reset” stworzony przez Michała Rachonia i Sławomira Cenckiewicza dla TVP ma przedstawić działania rządu Donalda Tuska w latach 2007-2015 mające na celu poprawę stosunków z Rosją. Program ma ilustrować, jakie zarzuty mogłaby wysunąć wobec byłego premiera specjalna komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich.
Dziś startuje "Reset" - serial mający zdemaskować politykę rządu PO wobec Rosji
Dziś (12.06) odbędzie się premiera cyklu nadawanego jednocześnie na dwóch kanałach TVP (TVP1 i Info), którego celem jest ujawnienie nieznanych dotąd dokumentów i informacji na temat polsko-rosyjskiego resetu z lat 2007-2015, czyli okresu rządów PO-PSL. Istnieje podejrzenie, że program ten ma na celu przygotowanie podłoża propagandowego przed rozpoczęciem prac komisji ds. rosyjskich wpływów.
Wojciech Mucha, były naczelny Dziennika Polskiego, który widział przedpremierowo pierwszy odcinek "Resetu", pisze, że "nadchodzi trzęsienie ziemi", a serial to "rzecz światowego formatu", która "mrozi krew w żyłach". - Ponad rok prac archiwalnych, setki rozmów i godziny nagrań. Za nami praca, w wyniku której dowiedzieliśmy się, jak wyglądał reset relacji pomiędzy Polską a Rosją - zapowiada Michał Rachoń, jeden z autorów cyklu i pupilek TVP.
Jaką rolę w komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich odegra Sławomir Cenckiewicz?
Współautor cyklu Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, tak tłumaczył, czym jest owy “reset”. - Było to zerwanie przez Donalda Tuska, Radosława Sikorskiego i paru jeszcze filozofów z MSZ z dotychczasową polityką polską względem Rosji i przestawienie jej na rewolucyjne tryby. Pojawia się to słynne zdanie w exposé Donalda Tuska, że będziemy budowali nowe stosunki "z Rosją taką, jaką ona jest" - mówił Cenckiewicz.
Wątki, które będą poruszone w cyklu stworzonym przez Rachonia i Cenckiewicza, mają zostać również zbadane przez specjalną komisję ds. rosyjskich wpływów. Osobą, która mogłaby stanąć przed komisją, jest Donald Tusk. W przypadku, gdy komisja uznałaby, że był on "świadomym lub nieświadomym pod wpływem rosyjskim", mógłby zostać objęty 10-letnim zakazem pełnienia funkcji związanych z dostępem do finansów publicznych.
W mediach pojawiają się spekulacje, że Sławomir Cenckiewicz, znany jako zdecydowany krytyk Lecha Wałęsy oraz osoba zaangażowana w likwidację Wojskowych Służb Informacyjnych, mógłby zostać członkiem, a nawet potencjalnym przewodniczącym specjalnej komisji. Sam Cenckiewicz ironicznie określa te doniesienia jako "newsy" (w cudzysłowie).
Politycy PO oskarżają twórców o fragmentaryczność i manipulacje
Radosław Sikorski, ówczesny szef MSZ, w wypowiedzi dla Gazety Wyborczej jest sceptyczny co do przesłania cyklu. - Wiadomo, co tam będzie: fragmenty dokumentów, wypowiedzi wyrwane z kontekstu i manipulacje. Z pominięciem faktu, że cała wspólnota euroatlantycka stawiała wówczas na reset z Rosją, wierząc w pozytywne przemiany w tym kraju. Polska polityka wobec Rosji była wtedy dwutorowa: staraliśmy się wspomagać modernizacyjne symptomy i tendencje demokratyczne, a jednocześnie uczulaliśmy Zachód na zagrożenia ze strony Rosji.
Serial "Reset" będzie emitowany co poniedziałek, począwszy od dzisiaj, o 21:30 na antenach TVP1 i TVP Info. Bezpośrednio po zakończeniu pierwszego odcinka na TVP1 rozpocznie się nowy program z udziałem publiczności w studiu zatytułowany "Arena poglądów". Pierwszy odcinek w całości będzie poświęcony dyskusji na temat treści prezentowanych w “Resecie”.
Źródło: TVP, Gazeta Wyborcza, Michał Rachoń/Twitter