Dziennikarz religijnego programu TVP zdradził żonę i ma dziecko z kochanką. To koniec
Rafał Patyra poinformował o tym, że z anteny znika program “Rodzinny ekspres”, którego był prowadzącym. Dziennikarz wzbudzał ogromne kontrowersje nie tylko wypowiedziami, które padały na ekranie, a także swoim życiem osobistym.
Program Rafała Patyry zdjęty z ramówki
Program “Rodziny ekspres” jest nadawany od 6 lat. Powstał on po to, by “pomagać rodzinom w głębszym przeżywaniu istoty rodzinności w duchu chrześcijaństwa”. Jego prowadzącym był Rafał Patyra. Obecnie zapadła decyzja o zakończeniu audycji.
- Nasz program dojechał do swojej stacji końcowej. 284. odcinek był jednocześnie ostatnim. To był wyjątkowy czas, to była wielka wartość i piękna podróż - powiedział Rafał Patyra.
Rafał Patyra i kontrowersje w programie
Program “Rodzinny ekspres” wzbudzał niemałe kontrowersje. W odcinku wyemitowanym w 2020 roku pt. “Nowenna Pompejańska” Rafał Patyra mówił o karach, które dotykały kobiety w średniowieczu.
- Co szczególnie ważne, surowe kary groziły też kobietom za wszczęcie kłótni na forum publicznym. Winowajczynie musiały się liczyć z tym, że będą musiały odbyć spacer wokół rynku z przywiązanym do szyi kamieniem. Kto wie, czy podobnych zasad nie byłoby warto wprowadzić w życiu publicznym obecnie - powiedział na antenie Rafał Patyra.
Jego słowa niezwykle mocno uderzyły w kobiety. Nie tylko poprzez próby ukarania ich, a także przez to, że wiązano je wówczas ze strajkami. Kobiety wtedy bojkotowały orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Odcinek z kontrowersyjną wypowiedzią prowadzącego postanowiono usunąć. TVP tłumaczyło się jednak, że “treść audycji nie ma związku z wydarzeniami w kraju”, w co nie uwierzyli widzowie.
Rafał Patyra był niewiernym mężem
Rafał Patyra przyznał się publicznie do tego, że w przeszłości zdradził żonę. Doczekał się również dziecka z nieprawego łoża. Małżonka postanowiła mu jednak wybaczyć i postanowili walczyć o swoje małżeństwo.
Prowadzący przyznał, że z córką, którą urodziła mu kochanka, nie ma dobrych relacji.
- Powiedziała mi, że nie chce się ze mną spotykać. Mogę tylko od czasu do czasu zadzwonić, na przykład z okazji urodzin albo imienin - wyznał niewierny Rafał Patyra.