Dziecko "Szczeny" i Joasi jest w rodzinie zastępczej

Syn bohatera "Chłopaków do wzięcia" trafił do rodziny zastępczej

Gwiazdor "Chłopaków do wzięcia" wyznał w czasie rozmowy z reporterką, że chciałby uratować swojego syna. Chłopiec przebywa w rodzinie zastępczej po tym, jak został odebrany "Szczenie" i jego partnerce po ostatniej awanturze domowej.

- Mam nadzieję, że się uda go odebrać i że pan prokurator i sędzia ogląda to, co ja teraz mówię i przyjmie moją stronę - dodał celebryta w rozmowie z twórcami kanału "Pajda" na YouTube.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po awanturze w domu gwiazdor miał trafić do policyjnego aresztu. Pojawiły się doniesienia, że pijany celebryta pobił zarówno swoją partnerkę, Joannę Wielochę, która miała trafić do szpitala, jak i ich wspólnego syna. Bohater "Chłopaków do wzięcia" stanowczo zaprzeczył jednak tym informacjom.

- Nie było żadnego pobicia. Była zwykła awantura, trochę wypiliśmy i wdaliśmy się w dyskusję. [...] Dziecko zostało zabrane tylko dlatego, że w tamtym momencie nie było dla niego opieki - tłumaczył celebryta w rozmowie z serwisem o2.pl.

"Szczena" zapewnia, że nie skrzywdził dziecka i partnerki

Chłopiec miał trafić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a następnie przejść badania lekarskie. "Szczena" zdementował doniesienia, jakoby jego syn miał mieć połamane żebra. Zdaniem celebryty dziecko zostało zabrane dlatego, że zarówno on, jak i jego partnerka, byli wówczas pod wpływem alkoholu.

- My nic złego nie zrobiliśmy - zapewniał w rozmowie z o2.pl.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?

• Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada

• Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl źródło: YouTube/o2