Dziecko oddało komunijne pieniądze księdzu. Niebywały powód
Piękna historia, która udowadnia, że niektóre dzieci są bardziej dojrzałe i mają większe serca niż dorośli. 9-letni Kuba postanowił zrobić coś dobrego i zamiast kupować sobie nowe elektroniczne gadżety czy gry przeznaczył swoje komunijne pieniądze na coś o wiele ważniejszego. Chłopiec zapakował banknoty do koperty i wręczył ją osobie, która doskonale wiedziała, co z nimi zrobić. Co więcej, była tak wzruszona, że hojnym gestem pochwaliła się na Facebooku.
Puckie Hospicjum zbiera środki na remont łazienki
W dzisiejszych czasach, gdy tak często mówi się o rosnących wymaganiach dzieci przystępujących do I Komunii Świętej i przede wszystkim materialnym wymiarze tego wydarzenia, takie przypadki można policzyć na placach jednej ręki. Tym bardziej więc należy o nich mówić i głośno je chwalić, dlatego też musimy opisać historię znanego jezuity o. Grzegorza Kramera, a dokładniej jego przyjaciela - Kuby.
Zacznijmy jednak od tego, że o. Kramer wielokrotnie już wspomagał puckie hospicjum pw. św. Ojca Pio, które wymaga gruntownego remontu łazienki, wycenionego, wraz z aranżacją i montażem specjalnej wanny dla podopiecznych, na ponad 100 tys. złotych . Duchowny postanowił zebrać połowę tej kwoty i odniósł sukces. Nic nie byłoby możliwe, gdyby nie wspomniany kilkulatek, który na jednej z lekcji religii podszedł do kapłana i wręczył mu tajemniczą kopertę.
Kilkuletni Kuba oddał pieniądze z I Komunii Świętej
- Ale historia. Przyszedłem dziś do szkoły, zacząłem od dyżuru na pierwszym piętrze. Siedziałem z dziećmi na kanapie, rozmawiamy o tym ostatnim dniu (roku szkolnego - red.), jak bardzo są zmęczeni - czytamy w poście, jaki ojciec Kramer zamieścił w czwartek na Facebooku.
W dalszej części wpisu kapłan dodał, że w trakcie luźnej katechezy podszedł do niego chłopiec o imieniu Kuba, wręczając kopertę i wyjawiając, że są w niej pieniądze na łazienkę . Jak przekazał, środki miał, bo uzbierał je od swoich komunijnych gości. Zamiast jednak zrobić przyjemność sobie, ofiarował oszczędności tym, którzy zapewne bardziej ich potrzebują.
Internet zalała fala pozytywnych komenatrzy
Pod wpisem o. Kramera natychmiast zaroiło się od komentarzy, które w przytaczającej większości były pozytywne i aprobujące.
- “Ryczę. Wzrusz na maxa”, “Nie zginiemy, jeżeli mamy takie pełne empatii dzieci”, “Brawo dla tego ucznia i jego rodziców” - pisali zachwyceni internauci.
Źródło:
