Ewa Krawczyk przyznała, że potrzebuje pomocy lekarzy
Mijają kolejne miesiące od śmierci Krzysztofa Krawczyka, a jego bliscy nadal nie pogodzili się z tą wielką stratą. W najgorszym stanie jest zdecydowanie wdowa po artyście, która musi prosić o pomoc obcych ludzi, by uporać się z bólem po odejściu męża.
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia br. Wiadomość o jego śmierci spadła na wszystkich jak grom z jasnego nieba. Choć od dawna mówiło się o jego problemach ze zdrowiem, nikt nie był przygotowany na to, że skończą się one tak dramatycznie. Odejście artysty było największym ciosem dla jego ukochanej żony, która do dziś zmaga się z żałobą.
Ewa Krawczyk potrzebuje pomocy lekarzy
Ewa Krawczyk była zrozpaczona po śmierci męża. Cała Polska widziała rozdzierające serca sceny z pogrzebu piosenkarza, kiedy to cała we łzach przytulała trumnę z ciałem gwiazdora. Nic dziwnego, od ponad 35 lat stanowili nierozłączną parę, która razem pokonywała wszelkie przeciwności losu.
Pół roku po odejściu Krzysztofa Krawczyka, jego żona w końcu opowiedziała, jak znosi rozłąkę z mężem . Kobieta zdradziła, że cały czas opiekują się nią lekarze, którzy byli dla niej ratunkiem w tym trudnym czasie.
- Chyba nie muszę tego mówić, bo wszyscy się domyślają... Biorę tabletki, mam wsparcie lekarzy, bez tego, bez tej pomocy, bym sobie nie poradziła. Byliśmy z Krzysztofem przez tyle lat razem... - wyjawiła w rozmowie z "Super Expressem".
Ostatnio Ewę Krawczyk można było zobaczyć podczas koncertu ku pamięci jej męża w Opolu. Wyraźnie wzruszona obserwowała wśród publiczności, jak największe gwiazdy wykonują hity piosenkarza. Dzień wcześniej odsłoniła mural poświęcony wokaliście i pozowała do zdjęć.
Spory i walka o majątek
Z pewnością na kondycję psychiczną wdowy po Krzysztofie Krawczyku nie wpływają dobrze niesnaski pomiędzy nią i byłym menedżerem artysty a synem piosenkarza Krzysztofem Krawczykiem Juniorem . W tle jest także konflikt z byłym kolegą Krawczyka, Marianem Lichtmanem.
Walka o spadek i dobre imię męża jest dla Ewy Krawczyk bardzo ciężka . Kobieta stara się jednak nie poddawać i żyć dalej. Z pewnością może ona liczyć na wsparcie przyjaciół i fanów, którzy wciąż chętnie wracają do przebojów jej ukochanego.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Na imprezie Radia Maryja zabrakło czołowych polityków prawicy
-
Iza Małysz zalała się łzami w "TzG". Ivona Pavlović chciała ją przytulić
-
Najpierw zginął "Krzykacz", potem "Kazio z Descha". Teraz "Złomowisko PL" znika z telewizji
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Pomponik