Dramatyczne ostrzeżenie Ołeny Zełenskiej. "To kwestia życia"
Ostatnie tygodnie są wyjątkowo ciężkie dla Ukrainy. Stawiający nieustanny opór agresorowi kraj mierzy się z wewnętrznymi problemami politycznymi i brakiem sukcesów na froncie, a dodatkowo doświadcza coraz większej obojętności zachodu. Właśnie dlatego ukraińska pierwsza dama zdecydowała się na szczery do bólu wywiad w telewizji BBC. - Jeśli świat się zmęczy, po prostu pozwolą nam umrzeć - wyznała.
Świat coraz bardziej zmęczony wojną w Ukrainie
Pod koniec lutego 2024 roku miną dokładnie dwa lata od rosyjskiej, pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Ukraińcy wciąż dzielnie walczą, ale nie ukrywają, że bardzo martwi ich fakt, iż świat wydaje się być coraz bardziej zmęczony nieustannym niesieniem pomocy zaatakowanemu krajowi. Doskonale widać to chociażby za oceanem.
W minioną środę amerykański Senat odrzucił ustawę o pomocy Ukrainie o wartości 61 miliardów dolarów. Przeciwni wsparciu byli przede wszystkim republikanie, którzy w zamian domagali się ostrzejszej polityki imigracyjnej zwłaszcza w stosunku do latynosów. Krytycznie ocenił to prezydent Joe Biden, stwierdzając, że “historia surowo osądzi tych, którzy odwrócili się od sprawy wolności”.
Znamy pełny skład rządu Donalda Tuska. Wszystko jest już jasneRozpaczliwe wyznanie Ołeny Zełenskiej: "To dla nas kwestia życia"
W związku z ostatnimi wydarzeniami oraz zbliżającą się rocznicą, telewizja BBC przeprowadziła wywiad z ukraińską pierwszą damą Ołeną Zełenską. Jego całość ukaże się w niedzielę, ale światło dzienne ujrzały już wyjątkowo poruszające fragmenty.
- Naprawdę potrzebujemy pomocy. Krótko mówiąc, nie możemy zmęczyć się tą sytuacją, bo jeśli to zrobimy, zginiemy. Jeśli świat się zmęczy, po prostu pozwoli nam umrzeć - oznajmiła dla BBC Zełenska.
I dodała, że Ukraińców bardzo boli, gdy widzą oznaki, że “namiętna chęć niesienia pomocy może wygasnąć”. - To dla nas kwestia życia - zaznaczyła.
Brytyjski minister z misją w Waszyngtonie
BBC zwraca tymczasem uwagę, że bez wątpienia stosunek społeczności międzynarodowej do Ukrainy uległ zmianie i jako koronny dowód wskazuje nastroje w Waszyngtonie.
ZOBACZ: Donald Tusk wybrał Radosława Sikorskiego. Beata Szydło oburzona
Stacja pisze na swoim portalu, że opór Ukraińców w lutym 2022 roku był zaskoczeniem dla świata i spotkał się z wielkim entuzjazmem, bez którego ciężko będzie z powodzeniem osiągać kolejne cele.
Ostatnio brytyjski były premier, a obecnie minister spraw zagranicznych David Cameron gościł w stolicy USA, gdzie oznajmił, że Stany Zjednoczone są “filarem” zachodniej koalicji wspierającej walkę z Rosją. Wezwał też USA, by nie dawały Putinowi “świątecznego prezentu”, blokując wsparcie finansowe. Niestety, misja ta zakończyła się niepowodzeniem.
Źródło: BBC, Interia
