Dorobek Wiktorii Gąsiewskiej to nie tylko "Rodzinka.pl". Aktorka grała u największych polskich reżyserów
Dziś jej nazwisko zna każdy miłośnik polskiego kina. Wiktoria Gąsiewska wyrosła na prawdziwą gwiazdę ekranu. Niewielu jednak wie, że już jej debiut był bardzo obiecujący. Jako dziecko zagrała u wielkich polskich reżyserów.
Popularna i niezwykle utalentowana Wiktoria Gąsiewska podbiła polski show-biznes. Filmy z udziałem aktorki stają się hitami jeszcze przed premierą, a informacje z życia prywatnego gwiazdy to łakomy kąsek dla kolorowych pism.
Bogaty dorobek Wiktorii Gąsiewskiej
Choć w internecie częściej trafimy na artykuły na temat prywatnego życia Wiktorii Gąsiewskiej i jej związku z Adamem Zdrójkowskim , który zakończył się w 2021 r., aktorka jest zdecydowanie czymś więcej niż tylko posiadaczką "ładnej buzi".
Wszystko za sprawą jej filmografii, w której znajdziemy dzieła autorstwa najwybitniejszych polskich reżyserów . Gwiazda zaczęła pracę w show-biznesie bardzo wcześnie, a pierwszy pełnometrażowy film z jej udziałem trafił do kin, gdy miała zaledwie 7 lat .
Na ekranie pojawiała się już wcześniej, za sprawą gościnnych występów w "Rodzinie zastępczej", czy "Na dobre i na złe", jednak to właśnie "Jasminum" Jana Jakuba Kolskiego , gdzie partnerował jej Janusz Gajos, sprawił, że w małej dziewczynce zakochała się cała Polska.
Wrodzony talent poskutkował zauważeniem dziecka przez Andrzeja Wajdę , który zaangażował ją do jednego z najbardziej osobistych filmów w swoim życiu, "Katynia" . Wiktoria Gąsiewska wcieliła się w nim w rolę córeczki bohaterów odgrywanych przez Maję Ostaszewską i Artura Żmijewskiego.
Od słodkiej dziewczynki do gwiazdy ekranu
Wkrótce do Wiktorii Gąsiewskiej zaczęły spływać kolejne ciekawe propozycje ról ekranowych. W 2008 r. zagrała w kultowym "Lejdis" Tomasza Koneckiego, a cztery lata później zadebiutowała w serialu "Rodzinka.pl" , który przyniósł jej ogromną popularność i sprawił, że jej kariera rozkwitła.
Zarówno fani jak i krytycy jednomyślnie podkreślali, że gwiazda dosłownie błyszczy na ekranie , co udowadniała w kolejnych produkcjach ze swoim udziałem, chociażby "Futrze z misia", czy pierwszym polskim slasherze o wdzięcznym tytule "W lesie dziś nie zaśnie nikt".
W tym roku Wiktorią Gąsiewską podziwiać mogliśmy w komedii gangsterskiej Michała Węgrzyna, "Krime Story. Love Story" . Choć obraz nie spotkał się z nazbyt pozytywnym odbiorem, w internecie pojawiły się głosy, że warto obejrzeć go nawet dla samej odtwórczyni roli Kamili.
Gwiazda spełniła się ostatnio też w zupełnie nowej roli. Podczas "Sylwestrowej Mocy Przebojów" Polsatu sprawdzała się jako prezenterka, czym udowodniła jedynie, że jest osobą wielu talentów. Z niecierpliwością czekamy na jej kolejne dokonania!
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Młodzi Ukraińcy poprosili o drucik zamiast obrączek. Rodzina jubilerów wykonała piękny gest
-
Tomasz Kammel wspomniał spotkanie z Władimirem Kliczko. Prezenter podzielił się mądrą radą
-
Mama Żory Korolyova zamieszkała z jego partnerką. Kobieta uciekła z ogarniętej wojną Ukrainy
Źródło: goniec.pl