Dolnośląskie. Nie żyje 20-latek, zmasakrowany samochód oplótł się wokół drzewa. W akcji mnóstwo służb
Tragiczny w skutkach wypadek na drodze wojewódzkiej nr 374 na wysokości miejscowości Strzegom (woj. dolnośląskie). Kierujący osobowym volvo młody mężczyzna z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na pobocze i zderzył się z przydrożnym drzewem. Siła uderzenia musiała być ogromna, na co wskazuje fakt, że auto dosłownie owinęło się wokół pnia. Jadący pojazdem 20-latek poniósł śmierć na miejscu.
Tragiczny wypadek nieopodal Strzegomia
Do tego wstrząsającego zdarzenia doszło w sobotę 11 marca nad ranem na drodze nr 374 między Strzegomiem a Świdnicą . Jak przekazał nam rzecznik prasowy świdnickiej straży pożarnej, zgłoszenie wpłynęło do służb dokładnie o godzinie 6.38.
- Z informacji nam podanych wynikało, że samochód osobowy marki volvo zderzył się z przydrożnym drzewem . Do interwencji skierowano trzy zastępy straży pożarnej - dwa z Państwowej Straży Pożarnej i jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej - podał mł. bryg. Łukasz Grzelak.
20-latek poniósł śmierć na miejscu
Po dotarciu na miejsce strażaków oraz policjantów ze Świdnicy, ich oczom ukazał się zatrważający widok. Pojazd, który uległ wypadkowi był praktycznie owinięty wokół pnia drzewa , w środku natomiast znajdował się zakleszczony mężczyzna niedający oznak życia.
- Z komunikatów przekazywanych przez policję wynika, że był to młody kierowca w wieku 20 lat. Niestety, w jego przypadku służby były bezradne. Poniósł on śmierć na miejscu - dodał mł. bryg. Grzelak.
Śledczy ustalają przyczyny wypadku
Tym, jakie były przyczyny i okoliczności dramatu zajmują się policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy w sobotę przeprowadzili w miejscu wypadku oględziny. Decyzją śledczych, ciało 20-latka zabezpieczono do badań sekcyjnych.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: Goniec.pl