Doda szczerze o nowej piosence Maryli Rodowicz i Roksany Węgiel. Nie owijała w bawełnę
Niedawno światło dzienne ujrzał nowy singiel, który powstał we współpracy Maryli Rodowicz i Roksany Węgiel. Jest to odświeżona wersja “Damą być”, która obiła się szerokim echem wśród fanów artystek. O ich nowym utworze wypowiedziała się Doda. Przy okazji zdradziła, czy pojawi się na nowej płycie legendarnej królowej estrady.
Maryla Rodowicz w odświeżonej wersji starego utworu
Ostatnio Maryla Rodowicz zaskakuje swoich fanów nowymi aranżacjami do dawnych przebojów. Jakiś czas temu mogliśmy posłuchać nowej wersji “Sing Sing”, nagranego w duecie z Mrozem, a przed kilkoma dniami ukazał się nowy singiel “Damą być”, gdzie partnerowała jej Roksana Węgiel.
Ten muzyczny duet dla wielu słuchaczy był zaskakujący, jednak z ciekawością odsłuchali ich propozycji muzycznej. Opinie dotyczące odświeżonego utworu były jednak podzielone - część fanów była zachwycona nową wersją starego hitu, inni zaś uważali, że woleli dawne wykonanie.
Doda szczerze o nowej piosence Maryli Rodowicz i Roksany Węgiel
A co o nowym utworze Maryli Rodowicz i Roksany Węgiel myśli Doda ? Co ciekawe, sama miała okazję wykonać ten utwór z jego pierwotną wykonawczynią oraz Cleo podczas jednej z Sylwestrowych Mocy Przebojów.
ZOBACZ TAKŻE : Anna Bardowska z "Rolnika" jest przerażona. Jej rodzice są w samym środku powodzi
Okazuje się, że Doda dość sceptycznie podeszła do nowej wersji “Damą być”. Co zarzuciła Maryli Rodowicz i Roksanie Węgiel?
Fajna, ale trochę przekombinowana. Straciła tę melodię, która i tak i tak jest trochę skomplikowana. Może chcieli ją uprościć, żeby była przystępna dla ludzi? - powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.
Podkreśliła jednak, że sam duet, który stworzyły, jest bardzo ciekawy, a teledysk przez nie stworzony bardzo się jej spodobał. Ponadto nie ukrywała, że twórczość Maryli Rodowicz jest bliska jej sercu.
Ale sam duet i teledysk - super. Ale jeżeli mam być szczera - bo bardzo lubię piosenki Maryli - nie zmieniałabym tej melodii - wyjaśniła Doda.
Doda, choć była zaproszona do nowego projektu Rodowicz, nie weźmie w nim udziału. Dlaczego?
Maryla Rodowicz, która na polskiej scenie estradowej jest już od lat i w tym czasie nagrała wiele ponadczasowych przebojów, obecnie pracuje nad nową płytą. Jest to ciekawy projekt, bowiem wokalistka zaśpiewa na niej swoje dawne hity w nowoczesnej odsłonie, a wspierana w tym dziele będzie przez innych artystów.
Jak zdradziła Doda, dostała od Maryli Rodowicz zaproszenie do udziału w tym projekcie , jednak postanowiła je odrzucić. Dlaczego podjęła taką decyzję?
Nie, ja zakończyłam swoją muzyczną przygodę i wydawnictwa. Piosenka "Nie żałuję" była ostatnią na ten moment, więc nie - wyjaśniła Doda.
Odniosła się również do działalności artystycznej Maryli Rodowicz, która już od kilku dekad prężnie rozwija swoją karierę i pomimo dojrzałego już wieku, ani myśli zejść ze sceny. Doda pokreśliła, że każdy ma prawo występować tak długo, jak tego chce i nikt nie może wymagać od drugiej osoby zrezygnowania z tego, co uwielbia.
Nie ma nikt prawa decydować, kto powinien z czego schodzić. Ona ma swój tron i może na nim siedzieć, ile zechce. (...) Jeżeli muzykowanie i bycie na scenie daje jej szczęście, to niech robi to do ostatnich swoich dni - powiedziała Doda w rozmowie z Pomponikiem.