Doda ogłosiła zakończenie kariery. Podjęła decyzję tuż po Fryderykach
Doda nie pozostawiła żadnych wątpliwości. Tuż po gali rozdania Fryderyków zapowiedziała zakończenie kariery. Wiemy, kiedy to nastąpi.
Doda na gali rozdania Fryderyków
Dorota Rabczewska to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. Artystka od lat występuje na scenie i ma na swoim koncie pokaźną liczbę fanów. Na rynku muzycznym ukazały się cztery solowe albumy studyjne Dody - Diamond Bitch, 7 pokus głównych, Dorota i Aquaria, który ujrzał światło dzienne w ubiegłym roku.
To właśnie za ostatnią z płyt Doda została nominowana ostatnio do nagrody Fryderyka w kategorii "Album Roku - Pop". Krążek odniósł bowiem ogromny sukces i pokrył się platyną. Statuetka trafiła jednak w ręce innego artysty. Fryderyka za album "Złote bloki" otrzymał Mrozu.
Doda nominowana do Fryderyka. Nagroda przeszła jej koło nosa
Jeszcze przed galą Doda udzieliła kilku wywiadów. W rozmowie z reporterem Pomponika wyznała, że nie nastawia się na wygraną i cieszy się z samej nominacji.
- Jestem bardzo szczęśliwa, że dostałam nominowana. Szczerze mówiąc było to najlepsze niespodzianka w tym w tym roku dla mnie. Raz, że Fryderyki, dwa, że w TVN, trzy, że mogę tu dzisiaj wystąpić, więc absolutnie nie liczę na nagrodę i nie mówię tego z żalem - powiedziała tuż przed wydarzeniem.
Fani wokalistki nie byli jednak zadowoleni z werdyktu. W mediach społecznościowych krytykowali decyzję zgodnie uważając, że to właśnie Doda powinna otrzymać statuetkę. 39-latka postanowiła interweniować w mediach społecznościowych.
- Kochani, otrzyjcie łzy nie atakujcie @fryderykfestiwal i @mrozu_ bo jego płyta jest wspaniała a dla mnie samo bycie w top 5 najlepszych albumów tego roku jest wystarczającym wyróżnieniem dla Aquarii. To mały krok dla Dody ale ogromny dla branży doceńmy to po 20 latach! - napisała na Instagramie.
Doda ogłasza koniec kariery
W dalszej części wpisu Dody pojawiło się zdanie, które wprawiło jej fanów w osłupienie. Piosenkarka zapowiedziała bowiem... koniec kariery!
- Karierę zamierzam zakończyć po kolejnej płycie wiec Fryderyk będzie jeszcze mój. Na pewno za całokształt - podkreśliła Doda.
Internauci byli zszokowani decyzją artystki. Swój żal i rozczarowanie wyrażali w komentarzach. - Bez Ciebie i Twojej muzyki będzie naprawdę ciężko - napisała jedna z jej obserwatorek.
Źródło: Pomponik