Nadchodzą kolejne podwyżki? Wiemy, jakie opłaty mogą wzrosnąć w 2023 roku, portfele wielu Polaków boleśnie to odczują
Według wyliczeń "Faktu" w 2023 roku portfele Polaków ponownie dotkliwie odczują politykę rządu. Jak bowiem podaje gazeta, władza planuje w nadchodzącym roku zwiększyć niektóre podatki, przez co część rachunków może okazać się niezwykle bolesna.
Czy czekają nas wyższe podatki w 2023 roku?
Choć inflacja nieco wyhamowała i jej wzrost nie jest już tak skokowy, jak w miesiącach poprzednich, tendencja spadkowa wydaje się być dość odległą perspektywą. Sytuacji dodatkowo nie poprawia obecny rynek energetyczny, który martwi w szczególności przeciętnego zjadacza chleba.
Jak podaje "Fakt", portfele obywateli muszą być przygotowane na kolejne podwyżki, w związku z planowanym wzrostem podatków w nadchodzącym roku. Rząd najprawdopodobniej po raz kolejny wydłuży tarczę antyinflacyjną i utrzyma 12-proc. stawkę PIT oraz 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku, jednak według gazety na tym skończą się działania prewencyjne władzy. Jak bowiem zaznaczono, wzrosty dotkną w szczególności akcyzy na alkohol i papierosy oraz obejmą składkę ZUS, wpływając na cały łańcuch przepływu pieniądza w państwie.
Te opłaty mogą wzrosnąć w 2023 roku
Według dziennikarzy "Faktu" rząd w zbliżającym się roku w pierwszej kolejności podwyższy akcyzę, przez co do budżetu państwa wpłynie 2,4 mld zł więcej, pomniejszając jednocześnie wprost proporcjonalnie o tę kwotę konta obywateli. Jak zaznaczono w gazecie, przy wzroście akcyzy na alkohol i papierosy, kolejno o 10% i 5%, cena 500 ml wódki wzrośnie średnio o 90 gr, zaś papierosów o 42 gr. To jednak nie koniec.
Wyjątkowo bolesne dla przedsiębiorców, szczególnie tych mniejszych, okazać się może po raz kolejny podwyższona składka ZUS. Albowiem ma ona wzrosnąć o ponad 200 zł miesięcznie w związku ze zwiększeniem średniej pensji obywateli. A jak wiadomo, jeśli jedna osoba z dwóch zje kanapkę, to statystycznie została ona skonsumowana w połowie przez obu. Rachunek powiększony o 4 zł obejmie również abonament RTV i to bynajmniej nie ze względu na zmianę prezesury w TVP. Co więcej, - Podatek od budynków mieszkalnych wzrośnie z 0,89 zł/mkw do 1 zł/mkw - podaje gazeta, wyliczając, iż w przypadku 60-metrowego mieszkania, wzrost wyniesie 6 zł. Wszyscy kuracjusze z kolei muszą się przygotować na wzrost opłaty klimatycznej o 42 gr. Wydaje się niewiele, lecz grosz do grosza...
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Jarosław Kaczyński radzi Polakom "palić wszystkim". Eksperci nie kryją swojego oburzenia
Media: Jacek Kurski może wejść do rządu. Były prezes TVP głośno mówi o "kolejnych wyzwaniach"
Źródło: fakt.pl