Jarosław Kaczyński chce zmienić premiera? Prezes PiS jest rozczarowany, padły stanowcze słowa
Według nieoficjalnych informacji Jarosław Kaczyński rozważa zmianę na stanowisku Prezesa Rady Ministrów. Lider PiS miał rzekomo przekazać na specjalnym zebraniu partii swoje rozczarowanie postawą premiera w kontekście Krajowego Planu Odbudowy. Czy Mateusz Morawiecki ma powody do obaw?
Czy Jarosław Kaczyński zmieni premiera?
Temat ten krąży szczególnie intensywnie, po słowach Mateusza Morawieckiego, określających KPO polską racją stanu. To zdanie, wyraźnie nieapetyczne dla Zbigniewa Ziobry, stało się przyczynkiem do pogłosek, jakoby w obozie Zjednoczonej Prawicy miało dojść do niesnasek lub precyzując, poważnych rozgrywek politycznych.
Sam prezes PiS, niezmiennie opowiada się po stronie heroicznego Ministra Sprawiedliwości, dając upust swemu niezadowoleniu z poczynań premiera. Według ustaleń Onetu, Jarosław Kaczyński, w trakcie nieoficjalnego spotkania z elitą PiS, miał wyrazić swą dezaprobatę poczynaniom premiera i powziął myśl o jego usunięciu po ewentualnym wygraniu zbliżających się wyborów.
Posłowie z otoczenia premiera, mogą być - mocno rozczarowani - miał powiedzieć prezes PiS wg. Onetu.
Mateusz Morawiecki straci stanowisko? Jarosław Kaczyński rozważa taką opcję
Jeszcze w lipcu, w wywiadzie udzielonym "Polsce The Times", Jarosław Kaczyński podkreślał jak dobrą pracę wykonuje Mateusz Morawiecki. Na pytanie o rzekomą zmianę na stanowisku szefa rządu odpowiadał - takiej zgody nie ma. To są wymysły - ucinając wszelkie spekulacje na ten temat.
Podczas wystąpień objazdowych, prezes PiS nie szczędził pochwał w kierunku premiera. Niech nas jednak nie zwiedzie ta pozorna sympatyczna maska. Po drugiej stronie ławy rządowej zasiada lider Solidarnej Polski, którego misja sądownicza, sama w sobie jest najwyższą partyjną pochwałą. Na tyle pobudzającą wyobraźnię, by minister Ziobro, upominał prezydenta i premiera. Jarosław Kaczyński niczym polska Temida trzyma niewzruszony swoją wagę. Jak długo?
Dobra zmiana
Urzędowanie Premiera pod egidą Jarosława Kaczyńskiego nie należy do najłatwiejszych zadań. Szczególnie, kiedy trzymana przez niego waga, przechyla się na boki.
Wszak, była premier Beata Szydło najpierw usłyszała peany ku swej czci, by chwilę potem zostać zastąpioną przez lepszego Mateusza Morawieckiego, ale to tylko świadczy jak świetni politycy zasiadają w szeregach Zjednoczonej Opozycji.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Stanie się już dziś we wszystkich kościołach w Polsce. Abp Stanisław Gądecki wydał ważny komunikat
-
Ostry wpis prof. Jana Hartmana po tragedii w Chorwacji. Katolicy są oburzeni
-
Lekarz o rannej w wypadku w Chorwacji: "Nie może nam powiedzieć ani napisać ręką, kim jest"
Źródło: polityka.se.pl/Goniec.pl