Ciągnął leżącego psa za samochodem, teraz szuka go policja

Pies był wleczony za samochodem. Zwierzę nie przeżyło

Jak donosi redakcja serwisu radio5.com, autor fotografii zgłosił sprawę lokalnej policji, która już zajęła się poszukiwaniem bestialskiego kierowcy. Do zdarzenia miało dojść w samym centrum Raczek w czwartek, 4 listopada br., w godzinach wieczornych.

Pies był wleczony za samochodem i miał zostać kilkukrotnie przejechany. Dramatyczne sceny zarejestrował miejscowy monitoring uliczny.

Z informacji uzyskanych przez lokalnych dziennikarzy wynika, że w sprawę bestialskiego mordu czworonoga w Raczkach włączy się Fundacja Zwierzęta Niczyje. Organizacja zapowiedziała, że wystąpi do sądu jako oskarżyciel posiłkowy.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

W Polsce za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a w przypadku znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, może ona wynieść od 3 miesięcy do nawet 5 lat.

Do sieci trafiły drastyczne zdjęcia

Drastyczne zdjęcia z Raczek trafiły do sieci i wstrząsnęły nie tylko lokalną społecznością, ale również internautami. Wiele osób jest zdania, że kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być znacznie wyższe.

- Ludzie, którzy robią rzeczy tego typu, to zwykle szambo - napisała jedna z poruszonych makabrycznym widokiem internautek.

- Nie rozumiem. Dla mnie to jest niepojęte. Ciekawe, czy własne dziecko by tak przywiązał - dodała kolejna użytkowniczka sieci.

- Tacy psychopaci są groźni dla otoczenia, kary powinny być bardzo drastyczne, to może by odstraszyły od takiego zwyrodnialstwa innych - napisała jeszcze inna.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Premier opublikował zdjęcie z młodości w ramach akcji "Movember"

• Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada

• Terlecki do klientki w centrum handlowym: "Jest pani kretynką"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl źródło: Facebook/radio5