Cała rodzina, w tym dwoje dzieci, zginęły w pożarze. Policja znalazła "znamiona przestępstwa"
Nowe ustalenia w sprawie tragicznego zdarzenia w miejscowości Zalasewo w okolicach Poznania. W nocnym pożarze zginęła czteroosobowa rodzina, ale zdaniem biegłych dokonujących oględzin miejsca tragedii pożar nie musiał być nieszczęśliwym przypadkiem. Czynności śledczych z udziałem prokuratora cały czas trwają, a policja potwierdza, że mogło dojść do samobójstwa rozszerzonego lub zabójstwa.
Pożar domu jednorodzinnego, który wybuchł w miejscowości Zalasewo w nocy z poniedziałku na wtorek był ogromną tragedią. W płomieniach całkowicie spłonęły dach i poddasze, a także zginęło dwoje dorosłych i dwójka dzieci.
Doniesienia o rodzinnym dramacie od początku budziły szok i współczucie, ale to, co wyszło na jaw po ugaszeniu ognia wydaje się być jeszcze bardziej przerażające. Okazuje się bowiem, że koszmar niekoniecznie wydarzył się w wyniku nieszczęśliwego splotu okoliczności, ale mógł mieć podłoże kryminalne.
Szokujące odkrycie w pogorzelisku
Niepokojące przypuszczenia służb dokonujących oględzin miejsca tragedii wywołały ustalenia poczynione przez przybyłych do gaszenia pożaru strażaków. Ci, po trwającej całą noc akcji gaśniczej, mieli natknąć się w pogorzelisku na "pewne znamiona przestępstwa", co wzbudziło czujność policji i prokuratury.
W celu weryfikacji tych informacji portal Goniec.pl skontaktował się z Komendą Wojewódzką Policji w Poznaniu. Niestety, rzecznik jednostki, mł. insp. Andrzej Borowiak, potwierdził zatrważające wieści.
- Na miejscu cały czas trwają oględziny z udziałem ekspertów, techników i biegłych, jest też prokurator. Nie wykluczamy, że mogło dojść do zdarzenia kryminalnego. Mogło to być albo samobójstwo rozszerzone, albo też zabójstwo, po którym wywołano pożar, aby zatrzeć wszelkie ślady - podał.
Jak wskazał, więcej wiadomo będzie dopiero po wykonaniu wszelkich badań eksperckich, laboratoryjnych oraz szczegółowych analiz.
Mogło dojść do zbrodni
Głos zabrała również poznańska Prokuratura Okręgowa, która poinformowała, że ofiarami zdarzenia są 62-letni mężczyzna, 55-letnia kobieta, 14-letnia dziewczynka oraz 9-letni chłopiec.
To rodzina mająca za sobą długi pobyt w Niemczech, która wróciła do kraju kilka miesięcy temu i remontowała zamieszkały dom w Zalasewie. O ostatecznym przebiegu śledztwa i przyczynach pożaru śledczy poinformują po zakończeniu niezbędnych czynności.
Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Ważna informacja dla milionów Polaków. Nieoficjalnie: Rząd wprowadzi maksymalne ceny prądu
-
Kontrowersyjny ksiądz Roman rozpętał burzę w sieci. Skrytykował damską modę
-
Pracodawcy otrzymają 1800 złotych na seniora. Wypłaty pieniędzy ruszą już na początku roku
Źródło: Goniec.pl, Polsat News