Cała Polska zna ich z "Ani Mru-Mru". Mało kto wiedział, jakie są ich relacje poza sceną
Grupa Ani Mru-Mru jest jednym z najbardziej znanych kabaretów w Polsce. Stworzyli wiele skeczy, które pomimo upływu lat, wciąż budzą uśmiech na twarzy fanów. Mało kto jednak wiedział o tym, jakie relacje są pomiędzy Michałem Wójcikiem a Marcinem Wójcikiem. Okazało się, że tylko kabareciarze wracają do domu, wszystko się zmienia.
Kabaret Ani Mru-Mru bawi od lat
Marcin Wójcik założył formację Ani Mru-Mru w 1991 roku. Początkowo współpracował z Joanną Kolibską, Grzegorzem Tatarem i Maciejem Wojnarowskim. Po paru latach nastąpiła zmiana w składzie, która okazała się bardzo trafna - do kabaretu trafili Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek. To trio na scenie jest niemal nierozerwalne, a ich pomysły niezwykle śmieszne.
Marcin Wójcik podczas rozmowy z “Faktem” zdradził, że występowanie na scenie i bawienie ludzi swoimi skeczami, są jego sposobami na życie i walką z przykrą codziennością.
- Wyjście na scenę przed śmiejącą się publiczność, wbrew pozorom daje siłę, bo pozwala się na chwilę oderwać od smutnych rzeczy, które nas spotykają. Energia, jaką dostajemy od ludzi podczas występu, pozwala każdemu z nas nie myśleć o smutnych rzeczach, które przecież i nas spotykają - zdradził kabareciarz.
Nie tylko kontrolerzy pukają do drzwi Polaków. 45-latek stracił wielkie pieniądzeJakie relacje łącza Marcina Wójcika i Michała Wójcika z kabaretu Ani Mru-Mru?
Ogromna część fanów grupy Ani Mru-Mru jest święcie przekonana, że Michał Wójcik i Marcin Wójcik są idealnym duetem, a łączy ich nie tylko nazwisko, ale także podobne podejście do życia i zbliżone poczucie humoru. Dodatkowo znają się już od wielu lat, dlatego też sympatycy kabaretu Ani Mru-Mru sądzą, że łatwo jest im współpracować ze sobą. Czy faktycznie tak jest?
- Podczas trasy jesteśmy razem w hotelach, jeździmy jednym samochodem na występy. Powiem szczerze, że to nie jest nawet kwestia tych ponad 20 lat, bo te pierwsze tarcia i pierwsze zmęczenia pojawiły się po pięciu czy sześciu latach wspólnej pracy. Ale myślę, że to normalne w każdej grupie. Nawet Beatlesi się przez to rozpadli - powiedział Marcin Wójcik w rozmowie z “Faktem”.
Marcin Wójcik wyjawił prawdę dotyczącą jego relacji z Michałem Wójcikiem
Dodatkowo Marcin Wójcik wyjawił, że na co dzień nie utrzymuje kontaktów z Michałem Wójcikiem. Podczas jego rozmowy z “Faktem” wyszło na jaw, że gdy kabareciarze schodzą ze sceny, ich wspólna komunikacja jest równa niemal zeru i poza pracą, rzadko spędzają ze sobą czas.
- Rzadko do siebie też dzwonimy. Nie jeździmy razem na wczasy, więc sobie odpoczywamy od siebie. Jak jesteśmy w trasie i spędzamy razem kilka dni, mamy o czym rozmawiać i nie jesteśmy sobą zmęczeni. Myślę, że to jest dobre w każdej grupie, która razem pracuje i każdy z chłopaków by powiedział, że radzimy sobie z tym bardzo dobrze - wyjawił Marcin Wójcik.
