B. szef ukraińskiego MSW: Rosjanie trenowali strzelanie na cywilach
Rosyjscy żołnierze mieli trenować strzelanie, używając żywych tarcz - ludności cywilnej z Hostomela (obwód kijowski). Policja znalazła już zwłoki 11 osób. Do takich ustaleń dotarł były minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow.
Hostomel znajduje się niecałe 4 km na północ od Buczy, w której doszło do masakry cywilów. Ukraiński wywiad i sami sprawcy tych haniebnych czynów ostrzegają, że niebawem znów zaatakują.
Rosjanie używali cywilów do treningów strzelania
O brutalnych praktykach rosyjskiego wojska były minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow poinformował za pośrednictwem komunikatora Telegram. Z jego ustaleń wynika, że w jednym z garaży w Hostomelu policja znalazła zwłoki 11 osób.
"Miejscowi mówią, że strzelanie do cywilów to był trening dla rosyjskich snajperów, którzy następnie wciągali zwłoki do garażu" , czytamy we wpisie ukraińskiego polityka.
Zabili wójta i wolonatariuszy. Policja sprawdza piwnice
Już wcześniej szef lokalnej administracji wojskowej Taras Dumenko przyznał w rozmowie z ukraińskim radiem, że w Hostomelu "zaginęło ponad 400 osób w ciągu 35 dni okupacji". Policja już potwierdziła, że niektóre z nich nie żyją. Zdaniem służb Rosjanie "zacierali ślady swoich okrucieństw" , ale nadal trwa przeszukiwanie piwnic.
Taras Dumenko przypomniał, że rosyjscy żołnierze zabili wójta gminy Hostomel Jurija Pryłypko. Policja odnalazła także ciała dwóch wolonatariuszy. Rusłan Karpenko i Iwan Zoria zginęli w trakcie dostarczania żywności mieszkańcom Hostomela.
16-tys. Hostomel i pobliskie lotnisko znalazło się na celowniku Rosjan już na początku wojny w Ukrainie. Większość mieszkańców uciekła z oblężonego miasta.
"Mamy niejedną taką Buczę"
Niepokojące doniesienia napływają także z obwodu zaporoskiego. Szef władz tego regionu Ołeksandr Staruch przyznał, że w trakcie okupacji rosyjscy żołnierze zabili wielu mieszkańców wiosek.
- Nie chcę straszyć. Ale mamy niejedną taką Buczę. Mamy wioski, które wyzwalaliśmy... Bucza to oczywiście duże miasto, ale jeśli we wsi żyło 120 osób, a 17-20 zginęło, to jeśli spojrzymy na to proporcjonalnie, to też są to duże straty - stwierdził.
Szef obwodu zaporoskiego oświadczył, że wszystkie przestępstwa dokonane na ludności cywilnej zostały zarejestrowane. Władze już wszczęły setki spraw karnych , aby pociągnąć sprawców do odpowiedzialności.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Przemówienie Brauna wstrząsnęło polskim Sejmem. Poszło do ukraińskie flagi
-
" Kłopoty Władimira Putina. Elitarna jednostka odmówiła dalszej walki
-
Oligarcha rosyjski postawiony przez USA w stan oskarżenia. Wcześniej objęty został sankcjami
Źródło: Polsat News, goniec.pl, rp.pl