Były gwiazdami TVP. Hanna Lis i Joanna Racewicz wrócą do Telewizji Polskiej? Ich słowa nie pozostawiają złudzeń
Niewykluczone, że po niedzielnych wyborach parlamentarnych w Telewizji Publicznej dojdzie do dużych zmian. Jeśli władzę przejmie opozycja istnieje szanse, że osoby najbardziej oddane byłej partii rządzącej pożegnają się ze stanowiskami. To szansa dla niegdysiejszych gwiazd TVP na powrót.
Czy Joanna Racewicz i Hanna Lis wrócą do TVP?
Zmiana władzy oznacza możliwość powrotu do stacji pracowników, którzy z różnych przyczyn pożegnali się z nią w ciągu ostatnich ośmiu lat. Wśród najgorętszych nazwisk bez wątpienia znajduje się Hanna Lis i Joanna Racewicz. Dziennikarki przez lata były gwiazdami telewizji publicznej i zostały zwolnione krótko po tym, jak władzę w kraju przejęła w 2015 r. Zjednoczona Prawica. Czy po ewentualnych zmianach w TVP prezenterki wróciłyby na Woronicza? Okazuje się, że już podjęły decyzję w tej sprawie.
Nie będzie dużym zaskoczeniem, gdy zdradzimy, że obie dziennikarki niechętnie ponownie związałyby się z Telewizją Polską. Mają zresztą ku temu mnóstwo powodów - zaczynając od nieprzyjemnych okoliczności, w jakich straciły pracę.
Ekspert ds. mowy ciała ujawnia, co zauważył na twarzy Danuty Holeckiej. Miała to wypisane chwilę po 21Dziennikarki jasno zadeklarowały, czy rozważyłyby opcję powrotu do TVP
Hanna Lis, czyli wieloletnia gwiazda "Panoramy" wytrzymała z nowym kierownictwem zaledwie kilka miesięcy. W styczniu 2016 roku dziennikarka została zwolniona z TVP, po czym zapowiedziała, że rezygnuje z pracy w publicystyce i dziennikarstwie informacyjnym. Od tamtej pory zajmowała się głównie tematyką lifestyle'ową i kulinarną, a wszystko wskazuje na to, że ta praca spodobała jej się tak bardzo, że nie zamierza jej zmieniać.
Wielokrotnie już deklarowałam, że nie tylko nie mam zamiaru wrócić do TVP, ale - szerzej - do dużych, masowych mediów. Jestem dziś już w zupełnie innym miejscu i tu mi dobrze. Nie mam planów, żeby to zmieniać - wspominała Hanna Lis.
Poza tym sytuacja wokół TVP jest dziś jeszcze mocno niejasna. Ta stacja dalece odeszła od standardów telewizji publicznej, co oznacza, że publiczną nie jest. Dlatego nie zamierzam dywagować na ten temat - dodała dziennikarka w rozmowie z Wirtualną Polską.
Joanna Racewicz uważa wątek TVP w swoim życiu za zamknięty
Joanna Racewicz w Telewizji Polskiej pracowała w latach 1999-2018 (z przerwą na pracę dla TVN w latach 2007-2010). Dziennikarka pożegnała się ze stacją TVP, kiedy wybory wygrał PiS. Obecnie pracuje w Polsacie i jest na tyle z niej zadowolona, że nie zamierza niczego zmieniać. W rozmowie z Wirtualną Polską oświadczyła krótko:
To temat nieaktualny - co bez wątpienia świadczy o tym, że dziennikarka nie rozważa pod żadnym pozorem powrotu do Telewizji Polskiej.
Źródło: Wirtualna Polska