Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Burza w komentarzach po słowach Blanki Lipińskiej. "Dziwi mnie zaścianek"
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 06.07.2024 17:16

Burza w komentarzach po słowach Blanki Lipińskiej. "Dziwi mnie zaścianek"

Blanka Lipińska
fot. KAPIF

Blanka Lipińska należy do grona osób, które nie boją się publicznie wyrażać swojego zdania. Jej wypowiedzi często wzbudzały skrajne emocje wśród internautów. Tak też było niedawno, gdy postanowiła zdradzić swoje zdanie na temat adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. W sieci wybuchła burza, a pisarka postanowiła, że nie będzie milczeć.

Blanka Lipińska - szczera do bólu

Blanka Lipińska zasłynęła jako autorka szeroko komentowanej serii powieści - spod jej pióra wyszło “365 dni”, “Ten dzień” czy “Kolejne 365 dni”, które doczekały się także ekranizacji. Pisarka dała się także poznać jako osoba, która nie boi się poruszać tematów kontrowersyjnych, a często jej wypowiedzi są szeroko komentowane i nie zawsze są to przychylne dla niej opinie. 

Tak stało się również po jej niedawnym wywiadzie udzielonym dla Plejady. Blanka Lipińska została wówczas zapytana o swój stosunek do adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Pisarka w dość mocnych słowach wyjaśniła swoje zdanie.

Pewnie, lepiej niech dzieci siedzą sobie w domach dziecka, niech będą nieszczęśliwe i smutne, oczywiście, tak jest lepiej, zamiast dostać cudowny, wspaniały dom - ironizowała Blanka Lipińska.

ZOBACZ TAKŻE: Ewa Minge już tak nie wygląda. Dziś jest nie do poznania, fani przecierali oczy

Dramat Kasi Kowalskiej. "Nie czuje się już bezpiecznie we własnym domu"

Blanka Lipińska w ogniu krytyki. Odpowiedziała internautom

Wypowiedź Blanki Lipińskiej obiła się w social mediach szerokim echem i była licznie komentowana. Wyjątkowo nieprzychylne do jej słów były osoby trzymające się sztywno konserwatywnych poglądów. Skrytykowali ten pomysł i słowa pisarki. Celebrytka jednak, jak można było się domyśleć, postanowiła zabrać głos i zdecydowanie nie gryzła się w język. Postanowiła wrócić wspomnieniami do dzieciństwa, zdradzając jednocześnie, że wielokrotnie miała okazję rozmawiać z dziećmi wychowującymi się bez rodziców, dlatego też zdaje sobie sprawę z tego, jak one się czuły.

Wiecie co... Czytam komentarze pod tym materiałem i już wiem, dlaczego nasz kraj się cofa mentalnie. Wychowałam się z dziećmi z domu dziecka, bo mój dom rodzinny stał obok. Więc chodziłam z nimi do szkoły, spotykałam się po szkole u nich w pokoju albo u mnie w domu. I wiem, że te dzieci po prostu chciały być kochane. Im by nawet wystarczył jeden "rodzic", byle ktoś o nich dbał. Nie wiem, jak jest teraz w domach dziecka, ale to, co ja tam widziałam i słyszałam, mając ok. 12 lat, przerażało mnie! I dlatego uważam, że każda osoba, która jest w stanie i chce zapewnić dziecku stabilny dom pełen miłości, powinna mieć prawo tę miłość ofiarować! - przekazała za pośrednictwem social mediów.

ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Dowbor od lat opiekuje się mamą. Zazdrości seniorce jednej rzeczy

Blanka Lipińska nie gryzła się w język

Następnie Blanka Lipińska postanowiła odnieść się do komentarzy osób, które twierdziły, że dziecko wychowywane przez dwójkę rodziców o tej samej płci może być narażone na przechylne opinie. Pisarka wyjaśniła, że za tymi poglądami stoją osoby dorosłe, które wpajają je następnie swoim pociechom.

A co do napiętnowania dziecka w szkole, bo ma dwóch ojców albo dwie matki… Drodzy rodzice, to wasze poglądy będzie dziecko powtarzać! To nie dzieci są winne takich zachowań tylko rodzice, którzy wychowali je na jadowite i podłe istoty - wyjaśniła.

Następnie Blanka Lipińska postanowiła zwrócić uwagę na zachowania niektórych osób, które, jej zdaniem, mogą być przykładami hipokryzji. W odpowiedzi na zarzuty, że dzieci powinny być wychowywane przez mamę i tatę, celebrytka zwróciła uwagę, że nie zawsze taki model rodziny jest możliwy, a przyczyny losowe mogą wiele zweryfikować. Wprost takie myślenie nazwała “zaściankiem”.

Jak babcia i mama (czyli dwie kobiety) wychowują dziecko, to jest ok? Albo, gdy samotny ojciec wychowuje córki? Albo samotna matka synów... (bo przecież potrzebny jest "prawidłowy" wzorzec, by być, dobrym" człowiekiem). Bo ja już sama nie wiem, czy problem w ludzkich głowach jest biologiczny, czy społeczny? Wiecie... Problem ma ten, kto ma problem, a nie ten, co go nie ma. Jak dziecko ma dwoje rodziców alkoholików i żyje w zaniedbaniu, biedzie i patologii to jest ok? Bo sztuka rodzica się zgadza i to jest "prawidłowy" model rodziny? Dziwi mnie zaścianek, który mamy w naszym kraju... Serio - wypaliła Blanka Lipińska.

Blanka Lipińska
fot. KAPIF; Blanka Lipińska
Powiązane
Krzysztof Jackowski
Quiz. Czy masz zadatki na jasnowidza? Sprawdź, czy dorównasz Jackowskiemu