Beata Kozidrak odpaliła się na koncercie. Niebywałe, co wyprawiała na scenie

Beata Kozidrak to ikona polskiej estrady

Beata Kozidrak to od dekad jedna z najważniejszych wokalistek na polskim rynku muzycznym. Od lat 70. XX wieku występuje wraz z zespołem Bajm i zdaje się, że na razie nie zamierza zwalniać tempa . Obecnie zespół świętuje 45-lecie istnienia i z tego powodu intensywnie koncertuje po całej Polsce. W sobotę 14 września 2024 roku grupa miała okazję wystąpić w Teatrze Letnim w Szczecinie. Teraz do sieci trafiły nagrania z tego wydarzenia. Okazuje się, że piosenkarka postanowiła uraczyć fanów nietypowymi ruchami na scenie.

Beata Kozidrak zaskoczyła fanów swoim fanem

Nie jest tajemnicą, że Beata Kozidrak może pochwalić się rewelacyjną formą. Mimo że wokalistka ma 64 lata, to cały czas intensywnie koncertuje, dając z siebie sto procent. Gwiazda lubi także eksperymentować ze strojami oraz swoimi scenicznymi ruchami . Zgromadzona publiczność często ma okazję oglądać ją w odważnych kreacjach oraz obserwować nietypowe choreografie podczas koncertów. Tak właśnie było w trakcie występu w Szczecinie.

ZOBACZ: Powiedział do Rozenek, że jest "sztuczna". Jej reakcja to prawdziwa petarda

Na scenie Teatru Letniego w stolicy województwa zachodniopomorskiego wokalistka postanowiła bowiem poważnie zaszaleć. Podczas wykonywania utworu "OK. OK. Nic nie wiem, nic nie wiem" zaczęła się niemal wić oraz prezentować widowni nietypowe miny.

Zgromadzeni fani szybko postanowili sięgnąć po telefony, nagrać całe zdarzenie i udostępnić je w Internecie. Na opublikowanych filmikach można zauważyć, że 64-latka czuła się naprawdę pewna siebie, a publiczność była podekscytowana całym incydentem. W tle można było usłyszeć nawet dosadne komentarze.

Ale to było z*******e! - krzyknął jeden w fanów.

Powstanie film o życiu Beaty Kozidrak?

Opisana sytuacja oraz inne doniesienia na temat życia Beaty Kozidrak sprawiają, że zainteresowanie wokół jej osoby nie maleje. Z tego powodu bilety na koncerty sprzedają się w ekspresowym tempie, a osobowość wokalistki zwraca uwagę coraz to nowych grup społecznych. Ostatnio jej życiem zainteresowali się filmowcy, którzy ogłosili, że jest plan realizacji filmu biograficznego o artystce.

Tak, film powstanie. Będę miała dużo fajnych informacji. Niedługo będziecie - mam nadzieję - miło zaskoczeni. To wszystko się tworzy, rodzi, są kolejne, nowe propozycje - zapowiedział piosenkarka w rozmowie z magazynem "Viva!".

ZOBACZ: Ibisz zapytał Kurzajewskiego o występ w "TzG". Odpowiedź zaskoczyła tysiące widzów

Okazuje się jednak, że produkcja stoi w miejscu . Wszystko ze względu na ogromne oczekiwania Beaty Kozidrak. Z doniesień ekipy filmowej wynika, że wokalistka chce mieć ogromny wpływ na to, w jakim kierunku pójdzie fabuła oraz kto wcieli się w główne role.

Musiałby się stać cud, by wznowiono prace, które rozpoczęto cztery lata temu. Powodem jest sama Beata, która chciałaby laurki. Najchętniej pokazywałaby momenty z życia zawodowego, a przecież widz chce ją poznać od tej nieznanej strony, która nie zawsze jest idealna. No i tym sposobem wszystko stoi w martwym punkcie. Bez dobrego scenariusza nikt tego nie nakręci - mówił anonimowy informator w rozmowie z "Plotkiem".