Beata K. reaguje po aferze z policją. Zablokowała komentarze na Instagramie
Wokalistka Beata K. straciła prawo jazdy po tym, jak nietrzeźwa kierowała samochodem. Artystka złożyła już zeznania na komendzie, postanowiła także zareagować na zamieszanie wokół jej osoby.
Dziś rano media obiegła wiadomość, że policja zatrzymała znaną piosenkarkę Beatę K., która miała prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Sprawa wywołała lawinę komentarzy, a fani artystki nie kryją oburzenia i odwracają się od niej. Choć gwiazda początkowo nie zabierała głosu, w końcu postanowiła zareagować na medialne doniesienia.
Fani piętnują zachowanie Beaty K.
To, że Beata K. została przyłapana na jeździe po pijanemu dla wielu jest wiadomością dnia. Wokalistka cieszy się bowiem wielką sławą, nie może narzekać także na ilość fanów, a przynajmniej tak było do tej pory. Teraz jednak karta może się odwrócić, gdyż wiele osób potępiło wydarzenia z wczorajszego dnia.
Na profilu piosenkarki w mediach społecznościowych szybko zaroiło się od pytań i krytycznych ocen . Fani pani Beaty nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Wielu z nich pisało, że już nigdy nie pójdzie na koncert zespołu Bajm, inni, że to wstyd a gwiazdę powinna spotkać sroga kara.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Artystka przez długi czas nie reagowała na kąśliwe uwagi. W końcu jednak pękła i wyłączyła możliwość dodawania komentarzy pod swoimi postami, czym chyba nie przysporzy sobie większej ilości zwolenników . Przypomnijmy, iż po przesłuchaniu piosenkarka została zwolniona do domu, ale nie poprowadzi już auta, gdyż odebrano jej prawo jazdy.
Rodzina broni Beaty K.
Nieco bardziej wylewny od gwiazdy był jej bratanek Marcin, który jest przekonany, że ciocia wyciągnie z całej tej sytuacji wnioski.
- Nikt, nawet znany artysta, nie powinien prowadzić samochodu w takim stanie. Nie znam powodów, które skłoniły Beatę do tego, ale jestem pewien, że odebrała bolesną lekcję życia i wyciągnie z niej wnioski na przyszłość — powiedział w rozmowie z Pomponikiem.
Mężczyzna starał się ocieplić wizerunek zatrzymanej zapewniając, że jest ona wrażliwą kobietą, która płaci wysoką cenę za życie na świeczniku . Oświadczył także, że ciotka może liczyć na jego wsparcie w tym trudnym momencie.
Beata K. zatrzymana przez policję
Kłopoty Beaty K. zaczęły się wczoraj, kiedy to piosenkarkę przyłapano na jeździe pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że posiadała około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Dziś gwiazda stawiła się na komendzie, ale odmówiła składania zeznań. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi jej do dwóch lat więzienia.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Pomponik