Bardzo zła wiadomość sprzed chwili. "Woda się przelewa", zaczyna się ewakuacja
Sytuacja na południu Polski z godziny na godzinę staje się coraz gorsza. Trwa heroiczna walka służb i mieszkańców ze skutkami intensywnych opadów deszczu. W poniedziałek tuż przed południem poinformowano, że runął przepust między zbiornikami Topola i Kozielno na Dolnym Śląsku.
Runął przepust między zbiornikami. Fatalna sytuacja na Dolnym Śląsku
W ostatnich dniach oczy całej Polski są zwrócone na południową część kraju, a dokładnie Dolny Śląsk . To właśnie w tym regionie rozgrywa się prawdziwy dramat. Zarówno służby, jak i ludzie walczą z wielką wodą, która niszczy wszystko, co stanie na jej drodze. Podtopione budynki, a także zniszczona infrastruktura to niestety smutny obraz zdewastowanych miast i wsi. Niestety, ale z każdą godziną przybywa negatywnych informacji.
Tuż przed godziną 12:00 dyżurny KW PSP Wrocław w rozmowie z dziennikarzami Wirtualnej Polski przekazał pilną informację dotyczącą przerwania przepustu między zbiornikami Topola i Kozielno .
Dramat na Dolnym Śląsku. Sytuacja wymyka się spod kontroli
- Mamy informację, że oba zbiorniki połączyły się w jeden - przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską dyżurny KW PSP Wrocław.
Burmistrz Gminy Paczków w związku z zaistniałą sytuacją wydał bardzo ważny komunikat.
-Bez względu na to, zgodnie z zarządzeniem z 14 września, bardzo proszę mieszkańców o natychmiastową ewakuację i przeniesienie się w bezpieczne części; na rynek lub szkoły podstawowej nr 3, nr 2 lub hali w Paczkowie - podkreślił Artur Rolka.
Dodał również, że gmina jest gotowa przyjąć mieszkańców w zadaszonym, suchym miejscu.
-Woda obecnie wlewa się do zbiornika Kozielno, którego stan również jest wysoki – podkreślił serwis nowinynyskie.com.pl.
Runął przepust między zbiornikami. Nagrania niosą się po sieci
W sieci od razu pojawiły się nagrania pokazujące skale żywiołu, z którym muszą się mierzyć służby. Materiał wideo na platformie Twitter zamieścił serwis Remiza.pl