Australia nakłada sankcje na Łukaszenkę. MSZ: "Białoruś wspiera Rosję"
Australia nakłada kolejne sankcje. Tym razem na celowniku rządu znalazła się Białoruś, która zdaniem minister spraw zagranicznych Australii Marise Payne "zapewnia strategiczne wsparcie Rosji". Restrykcje są wymierzone w Aleksandra Łukaszenkę, członków jego rodziny i "operatorów propagandy i dezinformacji".
Niewykluczone, że na kolejne sankcje zdecyduje się także Zachód. Jest to jeden z celów, który przyświeca wizycie Joe Bidena w Europie , o czym pisaliśmy tutaj .
Australia nakłada sankcje na Łukaszenkę, jego rodzinę i "operatorów propagandy"
W piątek 25 marca minister spraw zagranicznych Australii Marise Payne ogłosiła kolejne sankcje. Na celowniku tamtejszego rządu znalazł się Aleksandr Łukaszenka, a także członkowie jego rodziny.
Poza tym sankcje obejmują 22 Rosjan, których Australia określa jako "operatorów propagandy i dezinformacji". Z oświadczenia szefowej australijskiej dyplomacji wynika, że są to osoby związane z Russia Today, Strategic Culture Foundation, InfoRos i NewsFront. Minister spraw zagranicznych Australii wskazała, że sankcje zostaną wdrożone, ponieważ "Białoruś zapewnia strategiczne wsparcie Rosji i jej siłom zbrojnym w ich ataku na suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy".
Putin i białoruski minister obrony na czarnej liście
Już wcześniej, na początku marca, Australia nałożyła sankcje na inicjatora wojny w Ukrainie - Władimira Putina. Wówczas w katalogu osób objętych restrykcjami znalazło się także 13 podmiotów z Białorusi. Sankcje dotknęły także ministra obrony Wiktara Chrenina.
Po kilku dniach lista rozszerzyła się o kolejne 10 osób "o strategicznym znaczeniu dla Rosji". Wśród nich znaleźli się m.in. rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow i rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa.
Zdaniem Australii te osoby zachęcają do wrogiej postawy wobec Ukrainy. O tym, co rzeczniczka rosyjskiego MSZ mówiła w ostatnim czasie o Polsce, można przeczytać tutaj.
Jednak australijskie sankcje nie mają wymiaru wyłącznie osobowego. W połowie marca Australia ogłosiła, że rezygnuje z dostaw rosyjskiego gazu, ropy naftowej i 13 innych surowców.
Poza tym Australia postanowiła zamrozić rosyjskie fundusze o wartości 45 mld dolarów australijskich (około 35 mld dolarów amerykańskich). Minister spraw zagranicznych nie zdradziła, do kogo należą zablokowane pieniądze.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Rosja chce zorganizować Mistrzostwa Europy. Padły zaskakujące deklaracje
-
Ukraiński wywiad ujawnił szczegóły tajnego spotkania oligarchów. Chcą powstrzymać Putina?
-
Białoruscy żołnierze nie popierają planu Łukaszenki? Mają kontaktować się z ukraińskim wywiadem
Źródło: interia.pl, goniec.pl