Antyunijny Rydzyk wziął od Unii Europejskiej ogromne pieniądze. Senator pokazał pismo
Tadeusz Rydzyk, gdyby ujawnił cały swój majątek, z pewnością znalazłby się na liście najbogatszych Polaków. Chciwemu duchownemu jednak wciąż jest mało - okazuje się, że w ostatnich latach miał dostawać olbrzymie dofinansowanie na swoją Akademię Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Jeden z senatorów ujawnił zaskakujące pismo.
Tadeusz Rydzyk - najbardziej kontrowersyjny polski milioner?
Polski kościół ostatnio przeżywa kryzys wizerunkowy - wystarczy wspomnieć dwóch księży, którzy pisali sprośne i bardzo jednoznaczne SMS-y do swoich parafianek, niefortunne wypowiedzi papieża Franciszka w temacie wojny w Ukrainie, czy niedawny sondaż, z którego wynika, że w ostatnich latach liczba uczniów chodzących na religię spadła z 90 procent do 51 procent. Wszystkie grzechy polskiego kościoła zaczynają w końcu spotykać się z publicznym potępieniem.
Kto lepiej uosabia wszystko, co najgorsze w tej instytucji, jeśli nie Tadeusz Rydzyk ? Dyrektor Radia Maryja, wielokrotnie krytykowany nawet przez sam kościół i słynący z antysemickich, rasistowskich, seksistowskich i broniących pedofilów wypowiedzi , jest jednak prawdziwym pupilkiem obecnej władzy, ślepo wpatrzonej w Kościół. Dzięki temu Tadeusz Rydzyk może liczyć na stały dopływ gotówki ze strony PiS-u.
Przedstawiciel kościoła mógłby chociaż udawać, że żyje według zasad swojej religii, ale najwyraźniej nie najmłodszy już ojciec Rydzyk zapomniał, że jednym z grzechów głównych jest chciwość. W związku z tym, wymyślił kolejny skok na kasę - w 2016 założył enigmatycznie brzmiącą Akademię Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Instytucja ta przez lata była finansowana przez Unię Europejską.
Niedawno sprawa rzuciła się w oczy senatorowi Koalicji Obywatelskiej Krzysztofowi Brejzie. Ten postanowił sprawdzić ile dokładnie wyniosło dofinansowanie ze strony UE. Złożył wniosek do Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro , zapewne łudząc się, że prawicowy polityk zachowa się przyzwoicie, a nie będzie krył pupilka swojej partii. Jak można było się spodziewać - zderzył się ze ścianą.
Tadeusz Rydzyk nie chce powiedzieć, ile pieniędzy dostał
Pod koniec czerwca polityk Koalicji Obywatelskiej złożył wniosek w Ministerstwie Sprawiedliwości o sprawdzenie dokładnie działalności akademii Tadeusza Rydzyka. Poprosił Zbigniewa Ziobro o dokładne informacje dotyczące tego ile wyniosły dofinansowania z Unii Europejskiej, ile osób brało udział w szkoleniach w przeciągu tych sześciu lat i generalnego działania instytucji. To, czego się dowiedział, może zaskoczyć.
Program, trzeba przyznać, brzmi co najmniej ciekawie. Szkolenia trwały kilka dni i chętni mieli dowiedzieć się na nich wielu przydatnych informacji od samych ekspertów. Mówiono między innymi o tym, jak sobie radzić z trudnymi emocjami, stresem, czy przybliżano zasady komunikacji w grupie. Jak widać za odpowiednie pieniądze, Tadeusz Rydzyk nauczy nas wszystkiego.
Senator doczekał się odpowiedzi, czym nie omieszkał podzielić się na swoim Twitterze. Tam możemy się dowiedzieć, że w przeciągu ostatnich sześciu lat przeszkolonych przez Rydzyka zostało 1400 prokuratorów i referendarzy, ponad 1000 sędziów i 152 rzeczników prasowych. Te liczby robią wrażenie, dlatego nic dziwnego, że polityka zainteresowało jakie kwoty za nimi stoją. Odpowiedzi jednak oczywiście się nie doczekał.
Senator zauważył także pewną ironię, a nawet hipokryzję w zachowaniu Tadeusza Rydzyka, który ciągnie niemałe kwoty od Unii Europejskiej, mimo że nie kryje pogardy dla tejże instytucji, nazywając ją "Nowym Związkiem Radzieckim" . Jak się jednak okazuje, gdy jest tylko szansa na wyciągnięcie większych pieniędzy niektórzy są w stanie zrobić wszystko.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Cezary Żak udostępnił komentarz ws. słów Rydzyka o uchodźcach. Duchowny posunął się za daleko?
-
O. Tadeusz Rydzyk na celowniku senatora. "On opluwał Polskę"
-
Ksiądz nie był zadowolony z ofiary po pogrzebie. To, co zrobił jest oburzające
Źródło: o2