Antoni Macierewicz dla Gońca: rząd Tuska powinien zostać wyeliminowany, konieczne nowe wybory
Jeśli ministrowie Kamiński i Wąsik nadal będą siedzieć w więzieniu, konieczne są nowe wybory do parlamentu - mówi w rozmowie z Gońcem Antoni Macierewicz. Polityk twierdzi, że „Donald Tusk aresztuje kolejnych posłów PiS”. I ubolewa: „ludzie w Warszawie nie zdają sobie sprawy, jak bardzo zagrożony jest naród polski”.
Macierewicz: Wąsik i Kamiński siedzą w więzieniu nielegalnie
Mikołaj Dowejko: Zarzucił pan ostatnio Krzysztofowi Bosakowi, że prowadząc obrady Sejmu „blokuje prawdę”. Macie konflikt z Bosakiem?
Antoni Macierewicz, wiceprezes PiS: Nie, po prostu byłem zszokowany, że on jako marszałek nie zgłosił wniosku o wystąpienie Donalda Tuska w Sejmie. Według premiera Izba Sądu Najwyższego, która decydowała w sprawie aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jest nielegalna. Pan Tusk uważa, że ci sędziowie nie istnieją i że w związku z tym stanowiska tego sądu nie można brać pod uwagę. Ale gdy kilka dni później ten sam zespół sędziowski podjął decyzję w sprawie wyborów, zaakceptował wybory, pan Donald Tusk opublikował to stanowisko, uważając tych sędziów za kompetentnych.
W związku z tym powinien to wszystko wyjaśnić. A pan marszałek Bosak miał obowiązek go do tego wezwać i nawet zapowiedział, że to zrobi, ale niestety tak się nie stało.
To jest rzecz po prostu kompromitująca dla Donalda Tuska i niestety kompromitująca dla marszałka Bosaka.
Mamy w Polsce obecnie kryzys konstytucyjny, prawny, który może skończyć się paraliżem państwa.
Nie, my mamy kryzys istnienia państwa polskiego. Donald Tusk chce zniszczyć państwo polskie. I dlatego też pan marszałek z Konfederacji ma obowiązek realizować swoje zadania, a on tego nie zrobił, umożliwiając Donaldowi Tuskowi wymknięcie się z tej sytuacji. Tak być nie powinno.
Jeżeli Konfederacja chce być prawicową formacją, jeżeli chce rzeczywiście być traktowana poważnie i jeżeli ten pan też chce być traktowany poważnie, to powinien następnego dnia złożyć stosowny wniosek i wezwać Donalda Tuska do wyjaśnień. Krótko mówiąc, opowiedział się jednak w tej sprawie po jego stronie.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ:
Konfederacja mówi, że powinno się zrobić reset konstytucyjny, odwołać wszystkie składy sędziowskie Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa, wprowadzić poprawki do konstytucji. Partia Bosaka chce w ten sposób rozwiązać sytuację, jaką mamy obecnie. Uważa to pan za dobry pomysł?
Oczywiście można się nad tym zastanawiać, to jest pewien kierunek, ale tak naprawdę trzeba rozstrzygnąć fundamentalną rzecz: czy naprawdę pan Kamiński i pan Wąsik mają nielegalnie siedzieć w więzieniu? Bo jeżeli tak, to w takim razie należy zrobić nowe wybory. Albo, albo! Naprawdę nie można przejść do porządku dziennego nad łamaniem fundamentalnego prawa. Powtarzam: jeżeli ci ludzie mają siedzieć w więzieniu, to w takim razie należy zrobić nowe wybory.
Uważa pan, że taki może być cel polityczny prezydenta? Że skoro budżet został uchwalony bez obecności Kamińskiego i Wąsika, to może stanowić podstawę do próby rozpisania nowych wyborów z pomocą Trybunału Konstytucyjnego?
To jest oczywiście z punktu widzenia pragmatycznego funkcja pana prezydenta. On ma to narzędzie, którego może użyć. Z pewnością bezprawne potraktowanie decyzji Izby Sądu Najwyższego to jest sytuacja, która kwestionuje późniejsze sejmowe głosowanie w sprawie budżetu.
Ale to już pan prezydent powinien podjąć decyzję, istotna jest jego wola i jego punkt widzenia.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik skazani. Wojtunik: znowu zacząłem wierzyć w sprawiedliwość"Obecnie rządząca struktura działa na rzecz Rosji"
Wróćmy jeszcze do pomysłu resetu konstytucyjnego.
Chcę powiedzieć, że ta sprawa nie dotyczy tylko sędziów, ale też systemu politycznego, dotyczy bezprawia, które jest realizowane w Polsce. Obecnie rządząca struktura realizuje rosyjskie funkcje niszczenia państwa polskiego, działa na rzecz Rosji, w tym także w sprawie zbrodni smoleńskiej. Dzisiaj powołano komisję, której celem jest de facto usprawiedliwienie Putina. To jest coś szokującego. Państwo polskie usprawiedliwia zbrodnię putinowską dotyczącą zamordowania polskiego prezydenta i rozpoczęcia agresji wobec całej Europy!
Chodzi o zespół do zbadania podkomisji smoleńskiej. Powiedział pan niedawno, że jeśli nowy rząd będzie chciał pana pociągnąć do odpowiedzialności, to nie życzy pan sobie prawa łaski. W związku z tą komisją nie obawia się pan konsekwencji?
Dużo poważniejsze są konsekwencje wobec wszystkich Polaków i państwa polskiego. To są dużo poważniejsze konsekwencje. To jest - powtarzam raz jeszcze - działanie, które niszczy państwo polskie i ma na celu - jeszcze przed wyborami europejskimi - doprowadzenie do włączenia Polski w proces budowania państwa europejskiego. Polska ma przestać być niepodległym państwem.
To jest najważniejsze.
Jestem zszokowany stanowiskiem między innymi takich dziennikarzy jak pan, że przechodzicie nad tym do porządku dziennego, że traktujecie to, co robi Donald Tusk i jego formacja, jako jedną z wielu koncepcji politycznych.
Uważa pan, że Donald Tusk da zielone światło do budowania „państwa europejskiego”?
Nie, on nie daje zielonego światła, on daje dużo więcej. Daje wszystkie działania na rzecz Rosji i Niemiec, żeby zniszczyć Polskę. To jest rzeczywisty kierunek działania. I to nie jest problem ideologii politycznej, to nie jest problem różnic dotyczących koncepcji politycznych. To nie jest spór polityczny, to jest walka o istnienie państwa polskiego.
Wolni Polacy, z całego kraju, zebrali się… 300 tysięcy młodych ludzi się zebrało ostatnio (według Ratusza w „Marszu Wolnych Polaków” brało udział 35 tys. osób, według wyliczeń Onetu - od 90 do 120 tys.), w dużym stopniu młodych ludzi… Oni mają pełną świadomość zagrożenia. Problem polega na tym, że w Warszawie jest dużo mniejsza świadomość faktycznego stanu zagrożenia dla polskiego narodu, niż jest na polskiej prowincji. Na prowincji ludzie zdają sobie sprawę, co naprawdę się dzieje, a w Warszawie nie.
Przecież żeby wdrożyć nowy traktat unijny, trzeba zgody wszystkich państw członkowskich.
Pan się myli.
Rząd włoski, węgierski… Uważa pan, że przystałyby na ewentualne zmiany, o jakich pan mówi?
Pan się myli, pan sobie nie zdaje sprawy. Proszę mi wybaczyć, że tak to formułuję. Ale mam wrażenie, jakby pan nie analizował, co naprawdę się dzieje.
Już właśnie w rezultacie działań Donalda Tuska podjęto rozstrzygnięcie, że nie będzie decyzji opartej na proteście jednego państwa, że decyzje będą podejmowane większościowo. A Niemcy mają większość. I na tym polega problem. Wprowadzenie państwa europejskiego będzie realizowane większością. Musimy się zorganizować w skali całego państwa polskiego w strukturę niepodległościową. To jest dzisiaj najważniejsza rzecz.
"Rząd Tuska powinien zostać wyeliminowany"
Mówi pan, że rząd Donalda Tuska jest de facto zagrożeniem dla istnienia państwa…
…nie tylko rząd, nie tylko rząd!
Czyli wy jako PiS w ogóle nie zamierzacie rozmawiać z drugą stroną, będziecie frontem wprost przeciwnym rządowi?
Oni nie są rządem. Nie są rządem polskim, są formacją antypolską. Mówię to naprawdę absolutnie zdecydowanie. Ta formacja nie jest rządem polskim, jest formacją antypolską, niszczącą państwo polskie. Jest formacją, która podjęła decyzję, że będzie sprowadzanych ponad 100 tysięcy ludzi nielegalnie do Polski, którzy będą niszczyli państwo. Wszystkie decyzje Unii Europejskiej są akceptowane, wszystkie decyzje niszczące państwo polskie…
Czy pan chce powiedzieć, że to jest różnica polityczna, że to jest spór polityczny? Oczekuje pan, że ja będę prowadził dyskusję z tym rządem? Ten rząd powinien zostać wyeliminowany. To jest nasz obowiązek.
To jak sobie pan wyobraża następne cztery lata?
To panu powiem następnym razem, bo to nie są rzeczy, które należy najpierw deklarować, a dopiero potem realizować. Odwrotnie: najpierw trzeba jerealizować, a potem deklarować.
Jakie charakteru działania pan sugeruje?
Działania niepodległościowe. Ta formacja niepodległościowa już powstaje i już działa. To są ludzie, którzy organizują demonstracje, między innymi wspierające tych posłów, którzy siedzą w więzieniach. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że pan Donald Tusk będzie miał zamiar aresztować innych posłów, będzie miał zamiar likwidować wszystkie zespoły ludzkie, które działają na rzecz niepodległości.
Uważa pan, że strategiczne projekty jak elektrownia atomowa czy CPK powstaną?
No przecież już zadeklarowali ludzie Donalda Tuska, że umowy w sprawie elektrowni atomowej nie będą realizowane. Przecież to już wiadomo. Podobnie z CPK, to też już wiadomo. Pytania, czy oni zmienią stosunek do takich projektów są z pana strony niepoważne. Wiadomo, że chcą to zniszczyć!
Wiadomo, że chcą zniszczyć wszystkie możliwości budowania siły Polski. Dotyczy to także armii polskiej. Dotyczy to także rolnictwa polskiego. Dotyczy to także polskiej formacji intelektualnej i społecznej. Wszystkie te podstawowe elementy, które tworzą państwo polskie i naród polski, mają być zniszczone. Nie mówiąc o brutalnym ataku na naszą tożsamość chrześcijańską.
Macierewicz: ludzie antypolscy chcą zniszczyć nasze państwo
Będziecie organizować kolejne protesty?
To będzie konieczne.
Jak dużej mobilizacji się pan spodziewa?
W sprawie ostatniej demonstracji miałem inne zdanie niż wielu moich kolegów. Wiedziałem, co się dzieje w miastach mniejszych i w środowiskach wiejskich i byłem przekonany, że przybędzie bardzo wiele osób, ale nie sądziłem, że to będzie aż 300 tysięcy i że duża część to będą ludzie młodzi. To naprawdę ma olbrzymie znaczenie. I to naprawdę pokazuje, jak silna jest formacja niepodległościowa.
Ratusz podał, że na waszej demonstracji było 35 tys., inne dane mówiły o 100 tys.
A może 15 tysięcy? A może dziesięć czy pięć…
Tak to jest z tymi protestami, wszyscy podają inne liczby.
Tak jest z kłamstwem ludzi antypolskich. Nie z protestami, nie z działaniami, tylko z ludźmi, którzy kłamią, którzy chcą zniszczyć naszą tożsamość i chcą zniszczyć nasze państwo.