Anna Wyszkoni wbiła szpilkę Smolastemu? Fani natychmiast zareagowali
Anna Wyszkoni pokazała zdjęcia swojego zespołu, dołączając do tego bardzo wymowny wpis. Choć apel skierowała do wszystkich młodych artystów, wiele wskazywałoby na jego powiązanie z przerwanym koncertem Smolastego. Piosenkarka nie zostawiła cienia wątpliwości, co sądzi o takim zachowaniu, a fani dobitnie zareagowali na jej słowa.
Anna Wyszkoni skrytykowała postawę Smolastego?
Na profilu Anny Wyszkoni w mediach społecznościowych pojawił się tekst, w którym piosenkarka wspomniała o artystach młodego pokolenia. Choć nie padło w nim żadne nazwisko czy pseudonim, to trudno oprzeć się wrażeniu, że dotyczy sprawy ze Smolastym. Wskazują na to chociażby fragmenty, które niemal cytują jego słowa.
Niedawno Smolasty miał dać koncert na Festiwalu Ognia i Wody w Nysie, ale gdy w końcu przybył tam po niemal trzech godzinach spóźnienia, poinformował publiczność o swojej niedyspozycji. Wkrótce stwierdził, że nie da rady zaśpiewać , a winą za to obarczył menadżera, który miał nałożyć na niego zbyt wysoką presję w postaci kilku koncertów dziennie. Wprost ze sceny poinformował o zamiarze jego zwolnienia.
Ledwo mogę śpiewać... Jestem dla was tutaj, uwierzcie mi. Mam tych koncertów ku*wa tyle, że nie widziałem swojego psa przez trzy miesiące, swojej matki nawet... Nie mam siły, kurde... Ktoś chce mnie po prostu wydoić z hajsu. Jest mi przykro, że nie mogę zaśpiewać piosenki. Mam tak przetyrane gardło… – tłumaczył.
Anna Wyszkoni o szacunku do fanów. "Wszędzie przyjeżdżamy na czas"
Publiczność, która spędziła kilka godzin w oczekiwaniu na piosenkarza, nie była szczególnie wyrozumiała. W końcu wszyscy zapłacili, by tego wieczoru wysłuchać utworów ulubionego wykonawcy i dobrze się przy tym bawić. Pod udostępnionymi w mediach nagraniami z koncertu padały komentarze o braku szacunku wobec fanów. Anna Wyszkoni swój wpis rozpoczęła od zwrócenia uwagi, że profesjonalista zjawia się na czas i daje z siebie wszystko.
To ja i mój zespół. Moi przyjaciele i najwyższej klasy profesjonaliści. Wszędzie przyjeżdżamy na czas, nie spóźniamy się, gramy prawie dwugodzinne koncerty. Po jednym dziennie, nie po dwa ani trzy. Na scenie dajemy z siebie wszystko. Ciężko pracujemy i nie narzekamy, choć nie zarabiamy milionów, jak nasi młodsi koledzy i koleżanki. I niech zarabiają, w końcu artysta jest wart tyle, ile ktoś chce za niego zapłacić, ale… litości! – napisała Anna Wyszkoni.
Zobacz : Wiadomo, kiedy "Rolnik szuka żony" powróci na ekrany. Ujawniono nowe informacje
Mocne podsumowanie wpisu Anny Wyszkoni. Internauci dołączyli do apelu
Na zakończenie Anna Wyszkoni wystosowała apel do wszystkich młodych wykonawców, którzy gdzieś po drodze kariery gubią pasję, a zaczynają iść w stronę destrukcyjnych używek i “ciemnych” uroków sławy. Podkreśliła, że fani oraz organizatorzy koncertów są dla artystów źródłem utrzymania i należy traktować ich dobrze, a nie lekceważyć i wystawiać na swoją łaskę.
Drodzy młodzi artyści, weźcie się za siebie, nie traktujcie publiczności i organizatorów imprez, czyli Waszych chlebodawców, jak g… Mniej używek i arogancji, a więcej pracy, prawdy i szacunku do ludzi. Dłużej przetrwacie, nawet jeśli nie na samym szczycie – podsumowała piosenkarka.
Czytaj także : Maryla Rodowicz nie pojechała na ślub Roksany Węgiel. Powód zdumiewa
Wyraźnie widać, że internauci podzielają zdanie Anny Wyszkoni. W komentarzach pod jej wpisem czytamy wiele słów uznania wobec apelu, a także ich własne uwagi.
Jak ktoś dobrze powiedział Artyści “chwilówki”. Nałogi niszczą wszystko. Starość to mocno weryfikuje – brzmi treść jednej z nich.
W punkt. Coraz mniej prawdziwych artystów, coraz więcej gwiazd… – pisze ktoś inny.