Anna Mucha zaapelowała do rowerzystów o własne bezpieczeństwo
Aktorka nie szczędziła dosadnych słów. Nie może patrzeć na to, jak ludzie nie dbają o swoje bezpieczeństwo. Nieszczęśliwy wypadek może wydarzyć się w każdej chwili, a feralny upadek zakończyć nawet śmiercią.
Anna Mucha z dosadnym, ale ważnym apelem
Znana aktorka opublikowała wczoraj na swoim Instastory nagranie, na którym nie przebiera w słowach i ostrzega internautów. Nie dowierza, że rowerzyści potrafią być nieodpowiedzialni i nie nosić kasku, kiedy poruszają się po ulicach. Niestety, wypadek może wydarzyć się całkiem nieoczekiwanie.
- Chciałam otworzyć dyskusję na jeden bardzo ważny temat, który mnie osobiście szalenie dotyka, przejmuje, irytuje i wkurza. Otóż gdzie do cholery rowerzysto wjeżdżający na ulicę, masz kask? W du**e, za przeproszeniem? Powinieneś go mieć na głowie, ponieważ w momencie, gdy wyjeżdżasz na jakąkolwiek drogę, twój mózg może mieć znaczenie dla ciebie w przyszłości - undefinedmówiła Anna Mucha na Instastory.
Następnie aktorka wyraziła prośbę, aby rowerzyści, którzy mają w planach ruszyć się gdzieś dalej niż poza swoje ogródki działkowe, nosili kaski. Zauważyła także, że niektórzy dodatkowo noszą słuchawki, które przecież rozpraszają uwagę. O kraksę wtedy naprawdę łatwo.
Anna Mucha zrobiła też małą sondę i spytała internautów, dlaczego jeżdżą bez kasku. Pokazała ich odpowiedzi - ogromna część fanów pisała, że nie ma takiego obowiązku. Inni pisali, że na krótkie przejażdżki to bez sensu. Niektórzy spytali Annę Muchę, czy sama zakłada kask, kiedy korzysta z roweru.
Ku przestrodze pokazała też wiadomość od internautki, która opisała wypadek ojca z dzieckiem. Mężczyzna był bez kasku, a droga była względnie pusta, rzadko przejeżdżały tamtędy samochody. Kiedy usłyszała krzyk, zobaczyła ojca leżącego z rozbitą głową w kałuży krwi. Okazało się, że dziecko wjechało pod koła rodzica, a ten się przewrócił - aktorka chciała zwrócić uwagę, że nieszczęście może wydarzyć się nawet wtedy, kiedy jesteśmy pewni, że nie ma wokół nas zagrożenia.
Rzeczywiście, polskie prawo mówi jasno - kask podczas jazdy na rowerze nie jest obowiązkowy, nie grozi za to żaden mandat. Co ciekawe, nawet w Holandii, gdzie rowery są wykorzystywane jako główny środek transportu, próżno szukać kogoś z kaskiem.
Kary, na które może liczyć rowerzysta, to m.in. mandat za jazdę po alkoholu, jazdę po chodniku, brak odpowiedniego oświetlenia w pojeździe czy stwarzanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Uważacie, że Anna Mucha odpowiednio zareagowała, a jej dosadny przekaz zmieni zdanie chociaż kilku osób odnośnie bezpieczeństwa na rowerze? Aktorka była naprawdę zdenerwowana swoimi obserwacjami.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Na koncercie ku pamięci Krawczyka na scenę wyszła Rodowicz. Wielu fanów oburzonych jej kreacją
Ksiądz odmówił dziewczynce udziału w pierwszej komunii. Powołał się na ubiór
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Instagram