Anita Werner czekała na sam koniec "Faktów". Nagle zadrwiła z Andrzeja Dudy

Anita Werner zadrwiła z Andrzeja Dudy w "Faktach"

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda pojawił się w Koninie, gdzie wygłosił przemówienie, w którym poruszał ważne tematy dla przyszłości i rozwoju Polski. Mówił między innymi o inwestycjach i planie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Szerokim echem odbiły się jego słowa o prywatnych samolotach i zamożności obywateli.

Jeżeli będziemy się rozwijali i będziemy coraz zamożniejsi, to coraz więcej ludzi nie tylko będzie chciało korzystać z transportu lotniczego, ale proszę państwa, będzie miało swoje samoloty - mówił Andrzej Duda. - Ci z naszych rodaków, którzy doczekają się prywatnych aeroplanów będą potrzebowali lotnisk, będą potrzebowali miejsc, gdzie te samoloty będą mogły być parkowane, przetrzymywane - dodawał.

Ambitne wizje prezydenta Andrzeja Dudy bardzo szybko spotkały się z reakcją opinii publicznej. Słowa głowy państwa skomentował ironicznie m.in. premier Donald Tusk . We wtorkowych "Faktach" prowadząca Anita Werner również nie mogła się powstrzymać, zapowiadając materiał o prezydencie.

Anita Werner o zapowiedziach prezydenta Andrzeja Dudy. "To nie żart"

Anita Werner na sam koniec "Faktów" we wtorek 28 maja zaprosiła widzów na materiał dotyczący ambitnych wizji i słów prezydenta Andrzeja Dudy o prywatnych samolotach. W głosie dziennikarki wyraźnie można było wyczuć dozę ironii.

"Coraz więcej ludzi w Polsce będzie miało swoje samoloty" - taką wizję przed Polakami postanowił roztoczyć prezydent Duda. To nie żart. To naprawdę fragment przemówienia z Konina, w którym było jeszcze o tym, że ci ludzie będą potrzebowali miejsc, gdzie te samoloty będą mogły być parkowane - powiedziała Anita Werner.

ZOBACZ: Jacek Kurski o swoich rządach w TVP. Naprawdę przeszło mu to przez usta

Dziennikarka po chwili z delikatnym uśmiechem zaprosiła widzów "Faktów" na materiał reportera Macieja Mazura słowami: "O tym jak prezydent Duda dodaje skrzydeł".

Zapowiedzi prezydenta Dudy szeroko komentowane

Słowa prezydenta Andrzeja Dudy były szeroko komentowane również przez polityków. Ironiczny wpis zamieścił m.in. premier Donald Tusk.

Pan prezydent dodaje skrzydeł. I to ile! - napisał Tusk.

Premier szybko doczekał się odpowiedzi ze strony prezydenckiego ministra Marcina Mastalerka.

Panu premierowi właśnie tych skrzydeł zabrakło w 2020 r. I chyba nie tylko tego. Teraz znów okazał się cykorem. #cykor2025 - napisał Mastalerek.

ZOBACZ: Donald Tusk zdecydował ws. wyborów prezydenckich. Padła jasna deklaracja

Od komentarza nie mógł powstrzymać się także były premier Marek Belka, znany z poczucia humoru w mediach społecznościowych

Z troski o nasze wspólne bezpieczeństwo i klimat, apeluję do tych tysięcy potencjalnych właścicieli samolotów w Polsce - kupujcie pociągi! Kolej to najbardziej ekologiczny środek transportu - napisał Belka.