Andrzej Kosmala ostrzega przed oszustami
Nagła śmierć Krzysztofa Krawczyka była dużym zaskoczeniem zarówno dla wielbicieli jego twórczości, jak i najbliższych muzyka. Andrzej Kosmala, wieloletni menadżer piosenkarza, regularnie publikuje w mediach wiadomości i komunikaty dotyczące zmarłego. Stara się także wspierać owdowiałą Ewę Krawczyk.
Andrzej Kosmala ostrzega przed oszustami
Menadżer Krzysztofa Krawczyka niejednokrotnie podkreślał, że twórczość polskiego Elvisa pozostanie nieśmiertelna. W mowie pogrzebowej stwierdził, że piosenkarz jest już daleko poza horyzontem, a wszyscy oczekują na kolejne spotkanie z jego muzyką.
Krzysztof Krawczyk został pochowany na niewielkim cmentarzu w Grotnikach, gdzie przed kilkoma laty wykupił kwatery. Marzył o wybudowaniu okazałego mauzoleum, w którym spoczną wszyscy członkowie jego rodziny. W rozmowie z Super Expressem Andrzej Kosmala zdradził, że Ewa Krawczyk nie zamierza zwlekać z postawieniem mężowi okazałego pomnika.
- Nie chcemy zwlekać z postawieniem pomnika Krawczykowi. Ewa ma pomysł, żeby na pomniku pojawiła się postać Krzysztofa, który trzyma w dłoni mikrofon, albo żeby stanęło tam jego popiersie. Mamy różne pomysły, ale chcemy to zrobić z zawodowcami, czyli z plastykami zawodowymi. Szukamy odpowiednich osób. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, czekam na kontakt - pisał menadżer muzyka.
Andrzej Kosmala zdradził, że do wdowy zgłosili się już fani Krzysztofa Krawczyka, którzy chcieliby wesprzeć projekt finansowo. Kilka dni później w jego mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym ostrzegał przed potencjalnymi oszustami.
Menadżer piosenkarza jest przekonany, że niektóre osoby chcą zarobić na śmierci popularnego muzyka. Prosił wielbicieli twórczości Krzysztofa Krawczyka, by nie dali nabrać się na ogłoszenia, które nie zostały autoryzowane przez niego lub Ewę Krawczyk.
- Kochani! Ta zrzutka jest nieprawdziwa! Nikt z nami nie rozmawiał! Tworzymy dopiero komitet konkursowy i jury. Konto i adres podamy. Proszę się wstrzymać ze wszelkimi wpłatami - napisał Andrzej Kosmala, dodając link do fałszywej zbiórki i wiadomość od fana.
Internauci w komentarzach nie ukrywają swojego wzburzenia. Nie wierzą, że ktokolwiek mógłby być zdolny do tak wyrachowanych i perfidnych działań kosztem zmarłego muzyka. Nie jest tajemnicą, że wiele osób chciałoby oddać piosenkarzowi hołd, wręczając wdowie datek na budowę pomnika.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
