Aleksander Kwaśniewski wspomina Korę. Z ust byłego prezydenta padły wyjątkowe słowa
Aleksander Kwaśniewski od jakiegoś czasu udziela się na live’ach organizowanych na Instagramie przez jego córkę, Aleksandrę Kwaśniewską. Podczas wspólnych internetowych wieczorów były prezydent mierzy się z pytaniami internautów, którzy mogą zasięgnąć u niego wiedzy na każdy temat. Tym razem rozmowa jak zawsze dotyczyła ciekawych anegdotek z przeszłości, a okazją był temat Kory oraz jej walki o depenalizację marihuany.
Aleksander Kwaśniewski wspomina Korę i ujawnia, czy chciałby zalegalizować "trawkę"
Aleksander Kwaśniewski wrócił pamięcią do czasów, gdy na okładce "Newsweeka" pojawił się z Korą. Te wspomnienia wywołał jeden z internautów, którzy zapytał polityka o to, w jakich okolicznościach poznał Jackowską i co sądzi o pewnych jej dążeniach.
Pytający miał na głośną sprawę sprzed lat, która dotyczyła nie tylko wywiadów w tygodniku, ale także skandalu, jakiego główną bohaterką była konwersyjna liderka zespołu Maanam. W 2012 roku w mediach pojawiła się bowiem informacja, jakoby straż celna w paczce adresowanej na… jej psa znaleziono 60 gramów marihuany. Piosenkarka została oskarżona, ale ostatecznie prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przesyłki oraz drugie, w którym Kora została obwiniona o posiadanie przy sobie 3 gram marihuany.
Aleksander Kwaśniewski w obliczy przybliżonych sytuacji ujawnił kulisy udzielenia wyżej wspomnianego wywiadu. Wyznał, czy wcześniej znał się z byłą jurorką "Must be the music".
- Nie tylko poznałem, my udzieliliśmy kiedyś wspólnie wywiadu, chyba dla "Newsweeka", o dostępności narkotyków. Znaliśmy się z Korą. Nie powiedziałbym, że to była jakaś zażyłość, ale znaliśmy się. Bardzo ją lubiłem i ceniłem – wyjaśnił.
Aleksander Kwaśniewski nie mógł przy tej okazji nie zdradzić swojego poglądu na kwestię legalizacji marihuany w Polsce. Stwierdził, że ta problematyka połączyła go z charyzmatyczną wokalistką, chociaż sam nigdy nie brał narkotyków ani innych substancji odurzających.
Według byłego prezydenta należy rozpocząć od depenalizacji, czyli rezygnacji z karalności za posiadanie marihuany,
- Nie wsadzać ludzi do więzienia, bo niestety zazwyczaj więzienia na całym świecie nie wypuszczają lepszego obywatela, tylko jest jeszcze gorzej – mówił na Instagramie.
Wirtualna społeczność niemal dostawała spazmów z zachwytu:"Cudowna rozmowa", "Jesteście wspaniali", "Jak zwykle miło posłuchać mądrego polityka". Większość młodych internautów z pewnością zapomniała, jak obfita w skandale alkoholowe była kadencja Aleksandra Kwaśniewskiego. Dlaczego wówczas, jako prezydent RP, nie był tak skory do forsowania przełomowych i rewolucyjnych projektów? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi.
Artykuły polecane przez Goniec.pl: