Aldona Orman przeszła kolejną operację. "Nie lekceważcie tego! To może być znak"
Aldona Orman od pewnego czasu zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Aktorka przed kilkoma miesiącami trafiła do szpitala, gdzie przeprowadzone badania wykazały pękniecie tętniaka w mózgu. Konieczne były dwie operacje, a niedawno aktorka przeszła trzeci poważny zabieg. Ma ogromną prośbę do internautów.
Aldona Orman zmaga sieęz poważnymi problemami zdrowotnymi
Przed kilkoma miesiąca media obiegła informacja dotycząca stanu zdrowia Aldony Orman. Aktorka, grając na planie “Klanu”, niespodziewanie zasłabła, wówczas szybko została jej udzielona pomoc i trafiła do szpitala. Wtedy to okazało się, że jej stan jest bardzo poważny, bowiem doszło do częściowego pęknięcia tętniaka znajdującego się w mózgu.
ZOBACZ TAKŻE : Sandra Kubicka opowiedziała o pociążowym brzuszku. Zalała ją fala krytyki
16 października zostało mi uratowane życie! Najpierw moja kochana i wspaniała Klanowa Rodzina, szybko wezwała karetkę na plan, gdy częściowo pękł mi tętniak w głowie. W szpitalu MSWiA po szybkich badaniach okazało się, że mam świeżą krew w głowie - napisała na Instagramie.
Konieczna była wówczas operacja, a sama aktorka nie ukrywała, że po wszystkim towarzyszył jej okropny ból, a podawane środki medyczne nie były w stanie go zwalczyć. Niebawem okazało się, że to nie jest jej jedyny problem. Podczas badań wyszło na jaw, że w jej głowie znaleziono jeszcze kilka tętniaków . Ponownie konieczny był zabieg.
Jestem już po drugiej, bardzo trudnej, ale udanej, operacji zabezpieczenia kolejnych, zagrażających mojemu życiu, tętniaków. Okazało się, że w głowie miałam ich aż cztery, a nie jeden, jak pokazywały wcześniejsze tomografie komputerowe. Dla wszystkich było to ogromne zaskoczenie - napisała na Instagramie.
Aldona Orman musiała przejść kolejną operację
Choć być może wiele osób wierzyło, że to już koniec zdrowotnych zmagań Aldony Orman, okazało się, że artystka musiała przejść jeszcze jedną, trzecią już, operację . Jak dwie poprzednie, była ściśle związana z tętniakami. O wszystkim opowiedziała za pośrednictwem Instagrama, nie żałując jednocześnie lekarzom słów uznania i wdzięczności.
ZOBACZ TAKŻE: Aktorka wzięła rozwód po śmierci. Walczyła z mężem do samego końca
Trzecia operacja tętniaka mózgu za mną! Z całego serca dziękuję wyjątkowemu, niesamowicie zdolnemu, Mistrzowi w swojej dziedzinie, prof. Michałowi Zawadzkiemu za przeprowadzenie, kolejny raz, tak precyzyjnej i trudnej operacji w mojej głowie […] Ogromne podziękowania kieruję również dla wybitnego doktora Artura Zaczyńskiego - ordynatora oddziału neurochirurgii i dla jego wspaniałego zespołu za opiekę oraz dla świetnego neurochirurgia Bartosza Czapskiego! Instytut MSWiA to świetny szpital z wysoce wykwalifikowanym zespołem i najwyższej klasy sprzętem medycznym służącym pacjentom!
Dziękuję za wszystko - napisała.
Aldona Orman z apelem do internautów
W swoim obszernym wpisie Aldona Orman nie tylko podziękowała zespołowi medycznemu za świetną opiekę i profesjonalne podejście. Postanowiła również bezpośrednio zwrócić się do internautów. Poprosiła ich, by nie lekceważyli niepokojących objawów , tylko możliwie najszybciej reagowali i szukali pomocy. Podkreśliła, że takie szybkie działanie może uratować nawet ich życie, które jest bezcenne. Zwróciła również uwagę na to, by dbać również o swoich najbliższych.
Kochani, jeśli często boli Was głowa, nie lekceważcie tego. To może być znak, że coś jest nie tak! Nie popełniajcie tego błędu co ja! Sprawdzajcie, jakie mogą być przyczyny tych bóli. To naprawdę może uratować życie. Nie zawsze uda się przeżyć pęknięcie tętniaka w głowie i nie zawsze blisko będą tak wspaniali fachowcy! Pamiętajcie, że zdrowie jest najważniejsze, dbajcie o siebie i swoich bliskich zawsze - napisała na koniec.