Goniec.pl Rozrywka Aktor "Czterech pancernych" zginął w pożarze. Ujawniono wyniki sekcji zwłok
Pixabay.com Henryk Niestrój

Aktor "Czterech pancernych" zginął w pożarze. Ujawniono wyniki sekcji zwłok

30 marca 2023
Autor tekstu: Piotr Szczurowski

W czwartek 30 marca przed południem odbyła się sekcja zwłok tragicznie zmarłego aktora Piotra Wysockiego, który popularność zdobył, m.in. dzięki roli w "Czterech pancernych i psie". Ciało 87-letniego aktora zostało znalezione w niedzielę rano w drewnianym, wynajmowanym przez niego domku we wsi Trzciniec. Co wykazała sekcja zwłok?

Piotr Wysocki spłonął w wynajmowanym domku

Do tragedii doszło we wsi Trzciniec w województwie lubelskim. Pierwsze ustalenia wskazywały, że mężczyzna spłonął we własnym łóżku. Do pożaru miało dojść między 7 a 8 rano.

- Strażacy pokazywali nam, że płomienie musiały pojawić się koło łóżka, bo tam było najbardziej wypalone. Chyba pożar zaczął się od lampki. Pan Piotr mówił dzień wcześniej, że słyszy w domu dziwny dźwięk, takie pykanie. Ale myślał, że to telewizor się psuje - przekazał jeden z mieszkańców Trzcińca.

Już wkrótce listonosze zapukają do drzwi milionów Polaków, niosą złe wieści. Wręczą ważne pismo

Do tragedii doprowadził splot nieszczęśliwych wydarzeń?

Jak ustalili eksperci, charakterystyczne "pykanie" mogło być odgłosem zwarcia i przeskoku iskry w instalacji elektrycznej, która ostatecznie doprowadziła do pożaru. Płomień nie był duży i objął tylko pomieszczenie, w którym spał Piotr Wysocki. Spłonęło łóżko, jego otoczenie i część wyposażenia.

Możliwe, że życie aktora dałoby się uratować, gdyby w domu znajdował się czujni czadu lub dymu. Niestety, urządzenie jakiś czas temu zostało zdemontowane, gdyż aktora denerwował jego dźwięk - alarm włączał się niemal za każdym razem, gdy rozpalano w piecu i przeraźliwie piszczało.

Do śmierci Piotra Wysockiego nie przyczyniły się osoby trzecie

Ciało mężczyzny zostało całkowicie zwęglone, a pobrane z niego próbki DNA zostały przekazane do specjalistycznego laboratorium.

- Mamy wstępne wyniki badań sekcyjnych. Zaznaczam, że na szczegółowe trzeba będzie poczekać kilka tygodni. Lekarze dziś ustalili, że ciało nie miało żadnych innych obrażeń poza pożarowymi. To te ostatnie spowodowały śmierć mężczyzny - przekazała Agnieszka Kępka, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Mimo że nie ma ostatecznych wyników badań, prokurator prowadzący sprawę wyraził zgodę na wydanie ciała rodzinie. Dzięki temu pogrzeb Piotra Wysockiego będzie mógł się odbyć w ciągu najbliższych kilku dni.

Źródło: Fakt.pl

Ten mężczyzna jest poszukiwany przez policję z całego kraju. Mógł dokonać podwójnego zabójstwa
Dawid Kubacki rzucił wszystko, by być przy chorej żonie. Hołowczyc zabrał głos, rozpętał wielką burzę
Obserwuj nas w
autor
Piotr Szczurowski

Od najmłodszych lat zainteresowany głównie motoryzacją. Od kilkunastu lat codziennie sprawdzam co nowego w branży - od lat na bieżąco.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport