Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Żona Krawczyka skierowała apel do Mariana Lichtmana. W tle kolejna rodzinna tragedia
Patryk Przybyłowski
Patryk Przybyłowski 06.05.2021 15:03

Żona Krawczyka skierowała apel do Mariana Lichtmana. W tle kolejna rodzinna tragedia

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Piotr Molecki/East News

Ewa Krawczyk zdecydowała się zabrać głos w sprawie sporu na linii menadżer Krzysztofa Krawczyka - Marian Lichtman. Wdowa po legendarnym artyście bardzo surowo wypowiedziała się o członku zespołu „Trubadurzy”.

- Apel Ewy Krawczyk do Mariana Lichtmana i dziennikarzy z nim współpracujących: Marian Lichtman - ja muszę powiedzieć parę słów, bo już mam dość Twojego mieszania się w nasze sprawy. Przyjacielem mojego Krzysia oddanym na całe życie i teraz jest Andrzej Kosmala. Mój mąż przed Tobą mnie ostrzegał, bo zawsze wynosiłeś do gazet co się dzieje u nas w domu. Krzysztof Junior nagrał piękną płytę z Ojcem. A ja jemu krzywdy nigdy nie zrobię. Rozmawiałam z moim mężem o tym - napisała żona Krzysztofa Krawczyka na jego oficjalnym profilu facebookowym.

Apel wdowy po Krawczyku do Mariana Lichtmana

Życiowa miłość Krzysztofa Krawczyka podkreśliła, że Krzysztofa juniora traktuje z należytym szacunkiem i miłością. Dodatkowo zaznaczyła, że nie życzy sobie, aby Marian Lichtman mieszał się dalej w ich sprawy rodzinne.

- Płacę od 15 lat za niego alimenty na jego dziecko i nadal będę to robić, opłacam fundusz emerytalny i jego mieszkanie i opłaty. Wszystko, co się należy Synowi Juniorowi dostanie, ale to jest proces, który trwa. Sprawami mojego męża zajmuje się nadal Andrzej Kosmala. A Ciebie błagam odpuść i nie mieszaj ludziom w głowach i uszanuj naszą żałobę. Okaż serce skoro się uważasz za przyjaciela, bo oni tak nie robią - czytamy dalej we wpisie.

[EMBED-244]

Z oświadczenia wdowy dowiedzieliśmy się również, że nad rodziną czai się widmo kolejnej tragedii. Okazuje się, że brat Krzysztofa Krawczyka jest obecnie w bardzo ciężkim stanie.

Andrzej podobno nie jest nawet świadomy tego, że jego brat nie żyje. Zrozpaczona rodzina cały czas wierzy, że Andrzej wróci do zdrowia, ale ze wpisu Ewy Krawczyk można wywnioskować, że są również przygotowani na najgorsze.

- Do tego w tym tragicznym czasie spada na mnie i na naszą rodzinę kolejny cios. Brat Krzysztofa Andrzej jest w bardzo ciężkim stanie. Nawet nie wie o śmierci Krzysztofa. Czeka nas najgorsze! Tylko nie biegnij z tym zaraz do prasy! Marian błagam Cię: daj nam spokój! Tobie i rodzinie dużo zdrowia! - kwituje Ewa Krawczyk.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Tagi: