Żona Krawczyka nie miała pojęcia, że wszystko się nagrało. Złożyła Juniorowi poważną propozycję
Bieda, brak pieniędzy i kontaktu ze swoim ojcem - tak w skrócie wyglądała, i po części nadal wygląda, rzeczywistość Krzysztofa Krawczyka Juniora. Jego prawdziwą walkę o normalność przedstawił reporter programu „UWAGA TVN” Tomasz Patora.
Okazuje się, że po udostępnieniu materiały szerokiej publiczności sprawa syna Krawczyka nabiera coraz to nowych kolorytów. Tomasz Patora ujawnił właśnie, że muzyk i jego żona mieli pełną świadomość co do tego, w jakich warunkach mieszka Junior i, że jest w stosunku do niego stosowana przemoc fizyczna.
Żona Krawczyka chciała "przekupić" Juniora?
Niestety, nikt nie zdecydował się udzielić mu faktycznej pomocy, która mogła wyciągnąć go z zaistniałej sytuacji. Później po śmierci ojca na jaw wyszło, że jego syn nie został ujęty w testamencie i nie ma co myśleć o otrzymaniu spadku. Cały majątek Krzysztofa Krawczyka przejęła wdowa po nim.
Krawczykowie byli doskonale świadomi tego, że powstaje materiał „UWAGI TVN”, który może być dla nich niewygodny. Reporter ujawnił, że kilka dni temu Ewa Krawczyk przyszła do juniora i złożyła mu propozycję. Syn Krawczyka w tajemnicy nagrał całą rozmowę.
[EMBED-243]
- Z nagrania wynika, że Ewa Krawczyk nakazuje mu zrezygnować z adwokata i wszelkich pełnomocników. Powiedziała mu nawet, że jak nie wie, jak zrezygnować z takich prawnych usług, to ona mu może to napisać. Gdyby syn Krawczyka jej posłuchał, miał w zamian "dostać coś" ze spadku. Czyli prosty przekaz: zrezygnuj z dochodzenia swoich praw przed sądem, ciągania się po rozprawach, a ja coś tam ci dam w zamian - wyznał Tomasz Patora w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl.
Miała również dodać, aby Junior przestał szukać pomocy w mediach, ponieważ „ już ma tego dosyć ”. Jedną z rzeczy, jakie Ewa Krawczyk zaproponowała Juniorowi w zamian było wynajęcie mieszkania.
Przegrana walka o alimenty, teraz pozbawienie prawa do spadku
Z materiału „UWAGI TVN” dowiedzieliśmy się również, że Junior nie otrzymywał od ojca należnych mu alimentów. Trwał proces dochodzenia roszczeń, jednak zakończył się wraz ze śmiercią artysty.
Prawnik syna Krzysztofa Krawczyka przyznał, że negocjacje przybrały nawet konkretny charakter, aczkolwiek złożone Juniorowi propozycje były zdecydowanie nieodpowiednie. Wiele wskazuje na to, że, tak jak w przypadku alimentów, tak i w kwestii spadku, rodzina Krzysztofa Krawczyka długo nie znajdzie wspólnego języka.
-
Syn Krawczyka przerwał milczenie. Odważne wyznanie w programie "UWAGA TVN"
-
OGAE Poll wskazało faworyta Eurowizji. Szanse Brzozowskiego określono na zero