Zofia Merle pochowała syna, to jednak nie koniec jej tragedii. Aktorka miała także córkę. Co się z nią stało?
Nagła śmierć Zofii Merle była na wszystkich niemałym zakoszeniem. Aktorka od lat bawiła i wzruszała do łez przedstawicieli wielu pokoleń. Teraz pod lupę wzięto całe życie aktorki. Wychodzi na to, że nie brakowało w nim dramatycznych chwil, które przeczyły jej scenicznemu wizerunkowi. To będzie dla was szokujące.
Nagła śmierć Zofii Merle
Zofia Merle to jedna z bardziej rozpoznawalnych polskich aktorek. Fani uwielbiają filmy i seriale z jej udziałem, które można ogląda w zasadzie no znudzenia. Gwiazdy potrafiła wydobyć z siebie różne emocje, dzięki temu stawała się wyrazista, a jej aparycja i głos dodawały jej charakteru.
Jej nagła śmierć była zatem dla fanów niemałym zaskoczeniem. Mimo że kobieta od wielu lat nie udzielała się medialnie to jej brak będzie z pewnością dojmujący.
Życie prywatne Zofii Merle
W 2013 roku gwiazda “Klanu” przeszła piekło. Jej ukochany syn Marcin zmarł na raka trzustki. Mężczyzna miał wówczas zaledwie 43 lata. Po tej tragedii kobieta wycofała, zrezygnowała z kariery aktorskiej i poświęciła się żałobie.
W 2021 odszedł ukochany mąż Zofii, a ona całkowicie popadła w świat smutku. Okazuje się, że przez długie lata Merle skrywała smutną tajemnicę, która właśnie ujrzała światło dzienne.
Co stało się z córką Zofii Merle?
Mało kto wie, że Zofia Merle była mężatką, zanim poznała Jana Mayzela. Owocem tej nieudanej i bardzo burzliwej relacji była córka. Według informatora “Super Expressu” aktorka nie utrzymywała z kobietą kontaktu. Poróżniły się przed laty i nigdy nie udało im się porozmawiać i zażegnać konflikt.
Merle unikała tematu zwianego z córką, a nawet jej wierni fanie nie mieli pojęcia o istnieniu jeszcze jednego dziecka gwiazdy. Też jesteście w szoku?