Zagadkowa śmierć w Zakopanem. Dwa ciała w zamkniętym mieszkaniu
Policja prowadzi śledztwo w sprawie 60-letniej kobiety oraz 66-letniego mężczyzny, których ciała znaleziono w jednym z mieszkań w Zakopanem. Służby zawiadomili zaniepokojeni sąsiedzi, którzy nie mieli kontaktu ze wspomnianą parą od sylwestra.
Zakopane. Tajemnicza śmierć mężczyzny i kobiety
O braku kontaktu z 60-letnią kobietą oraz 66-letnim mężczyzną zakopiańskie służby zostały poinformowane przez zaniepokojonych sąsiadów. Para bowiem zaprzestała wychodzić z domu wraz z ostatnim dniem grudnia.
Po przybyciu policji do budynku komunalnego przy ulicy Nowotarskiej, mieszczącego się w centrum Zakopanego, funkcjonariusze wraz ze strażakami z miejscowej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej przystąpili do sforsowania zamkniętych do mieszkania pary drzwi.
Po wejściu do środka znaleziono dwa ciała. Jak przekazał rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek, dokonane na miejscu oględziny nie wykazały, by do śmierci mężczyzny i kobiety mogły się przyczynić osoby trzecie .
Według nieoficjalnych informacji dziennikarzy Onetu, para miała nadużywać alkoholu . Obecny na miejscu prokurator zlecił wykonanie sekcji zwłok, w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności śmierci oraz ewentualnej zawartości alkoholu w organizmie.
Artykuły polecane przez Goniec.pl :
-
Ksiądz otworzył koperty z kolędy i pokazał ich zawartość. Wielkie zaskoczenie
-
Wypadek radiowozu z nastolatkami. Zapadła decyzja ws. dowódcy patrolu
-
Ojciec zapomniał swojej kwestii podczas chrzcin córki. Reakcja księdza podzieliła internautów
Źródło: onet.pl/radiozet.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!