Wyszło na jaw, ile zarobił Jacek Kurski w TVP. Dał zarobić też żonie i... jej byłemu!
Milionerzy z TVP - tak bez cienia wątpliwości można powiedzieć o Jacku Kurskim ora jego żonie, Joannie. Wyszło bowiem na jaw, jakie kwoty zasiliły ich konta w trakcie kilkuletniej kariery przy Woronicza. Były prezes państwowej telewizji niezwykle hojny był także dla… byłego męża swojej ukochanej. Ile łącznie zarobili?
Kto pracował w TVP, ten szybko stawał się milionerem
Opinia publiczna była oburzona, gdy do mediów trafiły wieści o apanażach, na jakie mogli liczyć prominentni przedstawiciele propagandy serwowanej widzom przez byłe władze TVP. Znany z upadłych "Wiadomości" Michał Adamczyk zarabiał obrzydliwie dużo, jego współpracownicy również nie musieli martwić się o pieniądze.
Okazuje się, że na liście milionerów TVP jest także były prezes Jacek Kurski. Gdy objął tę funkcję, jego partnerka (wówczas szeregowa pracownica telewizji), zrezygnowała z obejmowanej posady. Wróciła dopiero po kilku latach, jednak sowitą gratyfikacją odbiła sobie miesiące spędzone bez kontraktu. O jakich kwotach mowa?
Smutek w domu Joanny i Jacka Kurskich. "Nie możemy się otrząsnąć"Jacek Kurski dał zarobić byłemu ukochanemu Joanny Kurskie. I to ile!
Jacek Kurski w czasie swojej prezesury solidną wypłatę zapewnił nie tylko sobie i lubej, ale także jej byłemu partnerowi. Fakt opisuje, że mężczyzna był jednym z najlepiej zarabiających pracowników Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy TVP. Tomasz Klimek specjalizował się w reżyserowaniu koncertów, a pod jego pieczą był m.in. Sylwester Marzeń.
Źródła Onetu podają, że w latach 2018-2023 zasilane m.in. z pieniędzy podatników medium wypłaciło mu… 3 miliony i 860 tysięcy złotych. Choć ta ilość pieniędzy rzeczywiście robi wrażenie, o jeszcze większym zaskoczeniu jest mowa w przypadku byłego polityka PiS. Ile wraz z żoną pobrali z państwowej firmy za swoją pracę?
Jacek Kurski i Joanna Kurska w TVP zarobili absurdalną ilość milionów
Joanna Kurska przez większość kadencji męża nie pracowała przy Woronicza. Okres, w którym pełniła funkcję szefowej "Pytania na śniadanie", wyniósł jedyne 13 miesięcy. Przez ten czas, jak podaje Onet, udało jej się zarobić milion i 532 tysiące złotych. Z prostego rozrachunku wynika, że średnie miesięczne wynagrodzenie wynosiło 117 tysięcy złotych.
Dla porównania - Andrzej Duda otrzymuje 25 tysięcy złotych brutto, Donald Tusk o pięć tysięcy mniej. Suma ich zarobków stanowi więc jedynie część tego, na co mogła liczyć żona Jacka Kurskiego.
Ten zaś w trakcie swojej przygody z TVP według Onetu wzbogacił się o 4 i pół miliona złotych. Wraz z Joanną Kurską zainkasowali więc ponad 6 milionów złotych. Zasłużenie?
Źródło: Onet, Fakt