Wypadek na lotnisku. Kobieta utknęła, konieczna była amputacja nogi
Do dramatycznego wypadku doszło na międzynarodowym lotnisku w Bangkoku, stolicy Tajlandii. Kobieta potknęła się, a jej noga nieszczęśliwie utknęła w ruchomym chodniku. Konieczna była amputacja, aby ją uwolnić.
Nieszczęśliwy wypadek na lotnisku w Tajlandii
Kobieta pierwotnie miała lecieć z lotniska Don Mueang w Bangkoku w Terminalu 2, do prowincji Nakhon Si Thammarat na południu kraju. W pewnym momencie idąc, potknęła się bardzo nieszczęśliwie o swoją walizkę i upadła tak niefortunnie, że jej lewa noga została wciągnięta w mechanizm ruchomego chodnika.
Przerażeni przechodnie próbowali uruchomić przycisk awaryjny, gdy mechanizm niszczył mięśnie kobiety. Na lotnisku panowało duże zamieszanie i chaos.
Konieczna była amputacja
Kiedy na miejsce wezwano służby ratunkowe, okazało się, że finał nieszczęśliwego wypadku jest bardzo opłakany w skutkach. Ratownicy, aby wydostać nogę kobiety z mechanizmu chodnika, musieli amputować jej lewą nogę powyżej kolana.
Kobietę natychmiast zabrano do miejscowego szpitala i udzielono niezbędnej pomocy medycznej. Przyszycie kończyny było jednak niemożliwe.
Głos w sprawie zabrało lotnisko
Władze lotniska w Bangkoku zleciły dochodzenie, aby ustalić szczegółowe przyczyny makabrycznego zdarzenia. Ruchomy chodnik jest wyłączony z użytku. Zespół inżynierów przeprowadza badania i kontrolę mechanizmu.
- Dyrektor lotniska i kierownicy odwiedzili pacjentkę. Jesteśmy głęboko zasmucenie incydentem i gotowi do przyjęcia odpowiedzialności za wypadek, a także pokryć koszty leczenia i wypłacić odszkodowanie - czytamy w oświadczeniu władz lotniska.
Ruchomy chodnik został wyprodukowany przez japońską firmę Hitachi w 1996. W 2025 roku planowano wymienić jego model na nowszy.
Źródło: NBC Los Angeles