Wydało się, co Wilfredo Leon zrobił dla swojej żony. Trudno powstrzymać łzy

Wilfredo Leon ożenił się z uroczą Polką

Wilfredo Leon niegdyś był reprezentantem Kuby w siatkówce , a od pięciu lat zasila polską drużynę. Sportowiec obecnie przebywa we Francji, gdzie wraz ze swoją ekipą już niebawem stoczy ważny mecz - będzie to walka o złoty medal.

Prywatnie Wilfredo Leon związany jest z Polką - Małgorzatą Gronkowską, z którą doczekał się trójki uroczych pociech. Początki ich związku są niesamowite. Sportowiec bardzo starał się, by zdobyć serce pięknej dziewczyny. Ostatecznie mu się to udało, lecz kosztowało go to nieco wysiłku.

Niesamowite, co Wilfredo Leon zrobił dla ukochanej

Wilfredo Leon i Małgorzata poznali się dzięki social mediom. A jak rozpoczął się ich związek? Okazuje się, że sportowiec musiał bardzo się postarać. Co ciekawe, nie do końca chodziło tutaj o romantyczne gesty i miłosne umizgi. Siatkarz zrobił coś naprawdę wyjątkowego.

ZOBACZ TAKŻE : "Jeden z dziesięciu" znika z TVP1

Finał Ligi Światowej w 2011 roku miał odbyć się w Gdańsku. Żeby do niego awansować, musieliśmy w ostatnim meczu eliminacji pokonać bardzo silną reprezentację Włoch. Obiecałem Małgosi, że zrobię wszystko, byśmy awansowali. I - faktycznie - wygraliśmy 3:0. Spotkaliśmy się więc w tym Gdańsku i... wtedy zaczął się nasz poważny związek - mówił Wilfredo Leon.

Historia miłosna Wilfredo Leona i Małgorzaty

W wywiadzie, który został opublikowany na stronie TVP Sport, Małgorzata, przyszła żona sportowca, zdradziła, że po raz pierwszy zobaczyła go w 2011 roku, gdy ten brał udział w turnieju Ligii Światowej, odbywającej się w Gdańsku. Kobieta wówczas była dziennikarką, która pragnęła przeprowadzić z nim wywiad. Okazało się jednak, że ich rozmowa znacznie odbiegała od początkowych założeń.

Przez jego kolegów z drużyny udało się do niego dotrzeć. Zaczęliśmy rozmawiać. Przyznam szczerze, że do takiego wywiadu, o którym zawsze marzyłam, nigdy nie doszło, ponieważ szybko przeszliśmy na kwestie prywatne i znajomość poszła w trochę innym kierunku, niż na początku oczekiwałam - wyjawiła.

Z upływem czasu ich relacja zaczęła przybierać na sile i znacznie się zmieniać. Nie było im jednak łatwo z powodu dzielącej ich odległości.

Widzieliśmy się przy okazji meczów, gdy byłem za granicą lub gdy Małgosia przylatywała na Kubę. Ja jednak nie mogłem się do niej wybrać, nawet w wakacje. Na Kubie mój paszport był własnością państwa. Wydawali mi go dopiero przy okazji meczów reprezentacji. Poza zawodami leżał w sejfie - wspominał sportowiec w rozmowie z WP SportoweFakty.

Wilfredo Leon w 2016 roku otrzymał polskie obywatelstwo. W rozmowie z “Przeglądem Sportowym” nie ukrywał, że właśnie z naszym krajem pragnie związać się w zasadzie na zawsze. Zdradził wówczas szczegóły planów na przyszłość, które były związane z ożenkiem i późniejszym posiadaniem dzieci.

Wilfredo Leonowi udało się spełnić swoje marzenia. Ożenił się z Małgorzatą, doczekali się także narodzin trójki dzieci.