Wyciekły kulisy operacji Zbigniewa Ziobry. Wiadomo, kto zapłacił za jego leczenie
Zbigniew Ziobro miał zdecydować się na pomoc chirurgów z zagranicy. Polityk, który walczy z chorobą nowotworową, według ustaleń jednego z portali, przeszedł operację w Brukseli. Niedawno były minister sprawiedliwości przyznał, że na jego decyzję co do wyboru szpitala wpłynął hejt, który otrzymywała prof. Elżbieta Starosławska.
Choroba Zbigniewa Ziobry
Szef Suwerennej Polski zaprzestał uczestniczenia w życiu politycznym w grudniu ubiegłego roku w związku z poważną chorobą. Zbigniew Ziobro zmaga się z nowotworem przełyku, w związku z którym musiał poddać się operacji. Mimo iż wcześniej nie zakładał interwencji chirurgów poza granicami Polski, podjął decyzję o stawieniu się w jednym z brukselskich szpitali.
Córka Romana Giertycha otrzymała przerażający telefon. W akcji służbyZbigniew Ziobro nie był operowany w Polsce
Były minister sprawiedliwości w rozmowie z tygodnikiem ”Sieci” zapewnił, że jego decyzja co do leczenia za granicą podyktowana była hejtem, jaki spadł na lekarkę onkolog, która wcześniej go leczyła. Pierwotnie planował operację w Lublinie lub w Zakopanem, jednak wszystko zmieniła jego rozmowa z prof. Elżbietą Starosławską.
Uznałem, że nie mogę narażać lekarzy i szpitali na takie szykany. Zdecydowałem się na operację za granicą, którą opłaciłem z własnych oszczędności. Był to zwykły szpital, nie żadna, jak niektórzy sugerują, ekskluzywna klinika – powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Były senator PiS usłyszał wyrok, trafi do więzienia. Kaczyński nie będzie zachwycony
Zbigniew Ziobro przeszedł operację w Brukseli
Według ustaleń Gazety.pl, operacja Zbigniewa Ziobry odbyła się w Brukseli. 16 marca polityk powiadomił o tym w mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcie z łóżka szpitalnego. Wyjawił także, kiedy dowiedział się o chorobie.
O moim wrogu dowiedziałem się 13 listopada, w dniu ślubowania nowo wybranych posłów. Po drodze do Sejmu podjechałem do szpitala MSWiA w Warszawie. Odebrałem wynik badań histopatologicznych. Otworzyłem kopertę i czytam: nowotwór złośliwy przełyku – napisał na platformie X.
