Wyciek numerów polityków PiS. Działacze otrzymali zalecenia
Posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości w nieoficjalnych rozmowach z Wirtualną Polską nie ukrywają, że wyciek numerów telefonów jest powodem dużego zdenerwowania i niepokoju w partii. Pojawiły się oficjalne zalecenia dotyczące dalszych kroków.
Członkowie PiS mają zmienić swoje dane telefoniczne we wszelkich komunikatorach internetowych . Dodatkowo wszystkie niepokojące oraz podejrzane incydenty politycy zgłaszać mają rządowym organom.
Do wydanych oficjalnie zaleceń po wycieku numerów telefonów parlamentarzystów dotarła Wirtualna Polska. Według informacji zdobytych przez dziennikarzy wynika, że wiadomości na temat dalszych kroków po ujawnieniu numerów przekazane zostały posłom i senatorom już w poniedziałek wieczorem .
Zmiana danych i założenie nowych kont
O gigantycznym wycieku danych polityków PiS informowaliśmy na portalu goniec.pl już wcześniej. Więcej na ten temat przeczytać możesz > tutaj <
Władze partii zdecydowały się na natychmiastowe działania. Pewne jest, że z danymi, które obiegły już internet, nie da się nic zrobić. - Człowiek może się wściec, że do czegoś takiego dochodzi - mówi w rozmowie z wp.pl polityk PiS, który chce pozostać anonimowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo iż ujawnione przez hakerów numery telefonów pochodzą z końcówki 2015 roku, to obawa o to, że część polityków nadal może posługiwać się tymi numerami, jest realna.
Oficjalnie przekazane zostały zalecenia, by w aplikacjach - takich jak WhatsApp, Messenger, Signal, Instagram - nie tylko zmienić dane, ale nawet założyć zupełnie nowe konto.
Nie wszyscy planują zastosować się do zaleceń?
Mimo realnego zagrożenia atakami ze strony hakerów zalecenia dotyczące nowych kont miały nie zostać przyjęte entuzjastycznie. Wynika z tego, że część polityków znajdujących się na liście z numerami telefonów nie zamierza zakładać nowych kont i nadal korzystać z profili połączonych z danymi, które są dostępne publicznie.
- Parlamentarzyści PiS otrzymali zalecenia, aby zachować ostrożność w sieci - informuje wp.pl. Sprawą wycieku danych i monitorowaniem kolejnych ruchów w związku z kontynuacją afery mailowej Michała Dworczyka, zajmuje się Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK).
To właśnie również do NASK-u parlamentarzyści PiS, którzy zaobserwują niepokojące ruchy w sieci, mają zgłaszać swoje uwagi. Instytucja zajmuje się kwestiami cyberbezpieczeństwa.
Eksperci nie mają złudzeń
Zalecenia dotyczące jak najszybszej zmiany zabezpieczeń kont, publicznie opublikował również zajmujący się kwestią bezpieczeństwa w sieci portal niebezpiecznik.pl.
- Posłom i senatorom PiS radzimy jak najszybciej odpiąć z serwisów internetowych swoje numery telefonów, jeśli podali te, które właśnie ujawnili ludzie stojący za aferą Dworczyka - napisał portal na Twitterze. O poważnych wycieku danych poinformowała również Zaufana Trzecia Strona.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: wp.pl