Wybory 2023. Tomasz Grodzki skomentował frekwencję. "Rekord wszechczasów"
W niedzielę 15 października Polacy wybierają swoich przedstawicieli do parlamentu, którzy będą pełnić mandaty przez kolejne 4 lata. W lokalach wyborczych nie brakuje zainteresowanych, swoje głosy oddają też kandydujący politycy. W jednej z komisji obwodowych w Szczecinie głos do urny wrzucił marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Z jego ust padły wówczas znaczące słowa dotyczące rekordowej frekwencji.
Wybory 2023: Marszałek Senatu Tomasz Grodzki oddał swój głos
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki swój głos w tegorocznych wyborach parlamentarnych oddał w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 35 w Szkole Podstawowej nr 65 w Szczecinie. Tak, jak inni znani politycy, po raz kolejny zaapelował przy urnie do Polaków o to, by niedzielne święto demokracji potraktować poważnie i wziąć udział w głosowaniu.
Wizycie marszałka Tomasza Grodzkiego w lokalu wyborczym towarzyszyło grono przedstawicieli mediów, którzy pytali aktualnej jeszcze trzeciej osoby w państwie o to, czy spodziewa się rekordowej frekwencji. Polityk nie miał wątpliwości, jak powinien skomentować nadzwyczajny zryw wyborców. Z jego ust padły wymowne słowa.
Wybory 2023: Tomasz Grodzki mówi o "rekordzie wszechczasów"
Marszałek Tomasz Grodzki podzielił się z mediami swoimi przeczuciami i obserwacjami, poczynionymi przede wszystkim na podstawie przebiegu głosowania za granicą, które w wielu miejscach odbyło się wcześniej niż te w kraju.
ZOBACZ: Zaroiło się od zdjęć przy urnach. Czołowi politycy pokazali, jak głosują
Pełen podziwu dla motywacji i determinacji Polonii stwierdził wprost, że w tym przypadku można mówić o “rekordzie wszechczasów” . Powoływał się przy tym na doniesienia o długich kolejkach do lokali wyborczych i danych, zgodnie z którymi za granicą w wyborach 2023 r. zagłosowało ponad 600 tys. osób . Jego zdaniem, imponująca frekwencja poza Polską powinna być wzorem dla obywateli w kraju.
Wybory 2023: Polacy ruszyli do urn
W Polsce głosowanie w wyborach parlamentarnych 2023 rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7 rano. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, lokale wyborcze powinny zostać zamknięte o godz. 21, a wówczas poznamy tzw. wyniki exit poll .
Polacy wybierają dziś na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów, a także, jeżeli wyrażą taką wolę, mogą wziąć udział w ogólnokrajowym referendum. Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza i referendalna.
Źródło: PAP