Goniec.pl Wiadomości Wszedł do kościoła w czapce. Teraz ścigają go za obrazę uczuć religijnych
Screen z nagrania z kościelnego monitoringu

Wszedł do kościoła w czapce. Teraz ścigają go za obrazę uczuć religijnych

4 sierpnia 2021

24-letni Bartosz Horbowski nie spodziewał się, że wchodząc do kościoła w czapce 24 grudnia 2016 roku będzie miał aż tyle problemów. Właśnie do życia wróciła sprawa kościelnej bójki, która się wówczas wywiązała. Chłopak jest obecnie oskarżony o obrazę uczuć religijnych, a w sądzie padły niesłychane zeznania.

Bartek, stojąc w przedsionku kościoła na Górze Iglicznej w mroźną wigilijną noc, starał się jeszcze wyciszyć telefon, kiedy to z nienacka otrzymał pierwszy cios. Okazało się, że zdzieliła go gospodyni proboszcza, której nie spodobało się to, że chłopak miał na głowie czapkę.

Po 5 latach jest oskarżony o obrazę uczuć religijnych

Kobieta wyrwała mu telefon, po czym nie reagowała na prośby o zwrócenie chłopakowi jego własności. Co więcej, do sprzeczki dołączyły kolejne osoby, a po kilku chwilach mieliśmy do czynienia z prawdziwą szarpaniną.

W to wszystko wmieszał się również ksiądz, który, jak widać na zabezpieczonych nagraniach z kościoła, również wymierzył Bartoszowi kilka ciosów. Teraz wydarzenia sprzed pięciu lat wróciły za sprawą toczącej się w sądzie sprawy o obrazę uczuć religijnych.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

"Gazeta Wyborcza" przytacza zeznania świadków, które właśnie padły w sądzie, a które mają charakter dosyć dyskusyjny. Wszystko przez to, że osoby wchodzące w grupę oskarżycieli nie do końca są w stanie powiedzieć, co konkretnie i w jaki sposób ich uraziło.

- Samo wejście z takim impetem do kościoła [...] Moim zdaniem wejście w czapce było już zachowaniem niewłaściwym [...] Gdyby jednak ten pan potrafił się zachować w kościele, nie byłoby sprawy, nie byłoby tu nas dziś - stwierdziła przed sądem jedna z oskarżycielek.

- To profanacja - dodał jeden z mężczyzn składających zeznania w sprawie.

Ciosy wymierzał nawet ksiądz

Pojawiły się również oskarżenia dotyczące świadomego ataku na księdza i celowej profanacji hostii. Jednak materiał dowodowy w postaci nagrań z całego zajścia wyklucza celowość działania Bartosza podczas szarpaniny.

Co ciekawe, sąd w 2020 roku warunkowo umorzył już jedną ze spraw prowadzonych przeciwko chłopakowi, która również dotyczyła zajść z tamtej nocy, a konkretniej rzekomego pobicia księdza. Jednak prokuratura właśnie wniosła o kasację wyroku i ponowne przyjrzenie się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Gazeta Wyborcza

Obserwuj nas w
autor
Patryk Przybyłowski

Wydawca portalu Goniec.pl.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport