Wstrząsająca relacja z Ukrainy. Rosjanie tworzą "czarne listy" osób nielojalnych
Ukraińskie służby przekazały, że siły rosyjskie dopuszczają się niebywałych czynów względem ludności cywilnej. Żołnierze Putina mają sporządzać "czarne listy" na kontrolowanych przez siebie terytoriach. "Nielojalni" obywatele są spisywani w głównej mierze w gminach znajdujących się w obwodzie charkowskim. Poinformowano, że nagminnie dochodzi o aktów szabrownictwa.
Już od niemal 60 dni trwa rosyjska operacja na terenie Ukrainy. Codziennie światowe media informują o kolejnych zbrodniach dokonywanych przez wojska Władimira Putina.
Do niebywałych scen dochodzi w niektórych gminach znajdujących się na terenie obwodu charkowskiego. Lokalne władze przekazały, że okupanci w stanowczy sposób chcą kontrolować wszystkich mieszkańców.
Nadzorowane jest przemieszczanie się, a Rosjanie sprawdzają dokumenty w punktach kontrolnych. Co ciekawe, okupanci tworzą specjalne "czarne listy" osób, które są nielojalne względem Rosji oraz "nowych" władz.
Rosjanie kontrolują Ukraińców. W wioskach dochodzi do aktów szabrownictwa
Ukraińskie służby przekazały, że w jednej z wiosek w gminie Borowa doszło do masowych kontroli. Zaznaczono, że gmina znajduje się pod ścisłą kontrolą "komendantury" składającej się z rosyjskiego pułkownika i miejscowych kolaborantów.
- W gospodarstwach domowych przeprowadzano przeszukania, niektórych zmuszano do rozbierania się i sprawdzano, czy na ich ciele nie ma śladów używania broni i nacjonalistycznych tatuaży, pytali o nieobecnych bliskich i sąsiadów - przekazano w oficjalnym komunikacie.
Przekazano, że na okupowanym terytorium dochodzi do pierwszych aktów szabrownictwa. W miejscowości Borowa włamano się do garaży, a następnie skradziono samochód Moskwicz.
Na domiar złego rosyjskie siły nie zezwalają na dostarczenie ukraińskiej pomocy humanitarnej, a przede wszystkim blokują zielone korytarze humanitarne.
Warto podkreślić, że w sobotę 23 kwietnia siły rosyjskie zaatakowała położoną na południu Ukrainy Odessę. Słynna agencja Reuters poinformowała, że dwie rakiety trafiły w obiekt wojskowy, a kolejne dwie w budynki mieszkalne.
- W mieście aktywna jest obrona przeciwlotnicza. Zagrożenie nie minęło, mieszkańcy są proszeni o pozostanie w schronach. Tamtejsze władze zwracają się też z prośbą, by nie publikować filmów ani zdjęć ostrzałów - poinformował serwis Ukraińska Prawda.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Co najmniej 5 osób zginęło, 18 jest rannych. Rosjanie przypuścili atak rakietowy na Odessę
-
Miała wysadzić 52 rosyjskie czołgi. Ujawniono, kim tak naprawdę jest piękna Ukrainka
-
Matura język angielski 2022. Ile trwa matura z języka angielskiego?
Źródło: PAP / Goniec.pl