Wściekła Ida Nowakowska nie wytrzymała. Musiała interweniować reżyserka
W czwartek “Pytanie na śniadanie” prowadzili Ida Nowakowska i Tomasz Wolny. Jak to w śniadaniówkach bywa, rozmawiali z zaproszonymi gośćmi, omawiali najgorętsze plotki z życia gwiazd i dyskutowali o trendach modowych na lato. Jednak w pewnym momencie stało się coś nieoczekiwanego. Podczas jednej z rozmów dotyczących świata show-biznesu Ida Nowakowska mocno się zdenerwowała i dosadnie skomentowała zachowanie Kevina Costnera. Musiała zainterweniować reżyserka!
Ida Nowakowska dosadnie skomentowała zachowanie Costnera
W programach śniadaniowych bywa różnie i nie brakuje nieprzewidzianych sytuacji czy wpadek. Czasem jest zabawnie, a czasem emocje prowadzących biorą górę i robi się nieprzyjemnie. Tak też wydarzyło się i tym razem.
Czwartkowe wydanie “Pytania na śniadanie” prowadzili Ida Nowakowska i Tomasz Wolny. Podczas jednej z rozmów o plotkach ze świata show-biznesu Marta Surnik wspomniała o rozwodzie Kevina Costnera. Aktor postanowił eksmitować swoją żonę z ich wspólnego domu. Wiadomość o tym bardzo oburzyła Idę Nowakowską – dosadnie skomentowała całą sytuację. Odniosła się też do zachowań części mężczyzn.
Prezenter TVP stracił pracę. Program, który prowadził, znika z antenyProwadząca "Pytanie na śniadanie" nie wytrzymała
Zaczęło się od tego, że Marta Surnik przybliżyła widzom, co dzieje się w życiu prywatnym aktora. - Na początku maja dowiedzieliśmy się, że żona Kevina Costnera złożyła pozew o rozwód. Sprawa poszła o krok dalej, ponieważ według prawa powinna wyprowadzić się z ich wspólnego domu do miesiąca po tym, jak złożyła pozew rozwodowy. Nie zrobiła tego, a Kevin Costner teraz złożył wniosek o eksmisję – opowiadała. - Sprawa wygląda bardzo poważnie. Jak donoszą amerykańskie media, w tym wniosku jest napisane, że według intercyzy dom należy do niego, a on podarował swojej żonie 1,5 mln dolarów na nowe lokum, a ponieważ ona się nie wyprowadziła, on jest zmuszony złożyć taki wniosek – wyjaśniła.
Musiała interweniować reżyserka programu
Reakcja Nowakowskiej była natychmiastowa i bardzo emocjonalna. - Wyobrażasz sobie, że twój mąż cię eksmituje? Coś strasznego – powiedziała z wyraźnym wzburzeniem. Być może on jest temu przeciwny, by się rozwiedli i to jest granie na emocjach – uspokajała Surnik. - To niech ją lepiej zamknie w tym domu, a nie eksmituje. Co to za głupie myślenie. Tylko mężczyźni tak myślą. Poważna sprawa, mam nadzieję, że to tylko plotki – odparła na dobre rozsierdzona prowadząca śniadaniówki TVP. Po kolejnej chwili emocjonalnej dyskusji między Surnik a Nowakowską, do akcji wkroczyła reżyserka programu. Widać było, jak Ida słucha komunikatu ze słuchawki. - Teraz dostałam informację, że była złą kobietą. Zostawmy ten temat – powiedziała nieoczekiwanie po połączeniu z reżyserką.