Wrócą kontrole na granicy polsko-niemieckiej? Na to liczą władze kilku landów
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal rbb24, Michael Stuebgen, szef brandenburskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, uważa, że szybkie wprowadzenie kontroli granicznych na granicy z Polską jest wykonalne. Polityk CDU wyraził nadzieję, że kontrole te rozpoczną się na początku czerwca, jeszcze przed planowaną na połowę tego miesiąca konferencją ministrów spraw wewnętrznych niemieckich landów.
Kontrole mają zapobiec napływowi migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki do Niemiec
Przywrócenie stacjonarnych kontroli na granicach z Polską i Czechami jest związane z rosnącą liczbą nielegalnej migracji do Niemiec. W ciągu ostatnich miesięcy odnotowano stały wzrost liczby imigrantów, co stwarza trudności dla niemieckich gmin i miast w przyjęciu i zakwaterowaniu kolejnych osób.
Tylko w ciągu 24 godzin, od poniedziałku do wtorku, policja we Frankfurcie nad Odrą zatrzymała 47 osób z Afganistanu, Jemenu, Syrii i Somalii na moście granicznym, które nie posiadały dokumentów umożliwiających pobyt w Niemczech. W przypadku wszystkich zatrzymanych, z wyjątkiem trzech Somalijczyków, ich paszporty miały rosyjskie wizy, co wskazuje, że prawdopodobnie najpierw dostali się do Rosji, a następnie kontynuowali podróż na Zachód. Informacje te zostały przekazane przez portal Rundfunk Berlin-Brandenburg (rbb24), którego dziennikarze dodali, że osoby te wystąpiły o azyl w Niemczech.
Wiele landów popiera postulat
Oprócz Brandenburgii również Saksonia domaga się wprowadzenia kontroli na zewnętrznych granicach Niemiec. Inicjatywę popierają także Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz Badenia-Wirtembergia, które graniczą z Austrią.
W Bawarii kontrole graniczne na granicy z Austrią są już przeprowadzane od 2015 roku. Jednak partia Zielonych, która współrządzi w Brandenburgii, jest przeciwna wprowadzeniu stacjonarnych kontroli. Ursula Nonnemacher, minister ds. zdrowia, spraw społecznych i integracji, określiła to jako “problematyczne”.
Niemcy argumentują to obawą związaną z handlem ludźmi
Tymczasem szef brandenburskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ogłosił, że na granicy polsko-niemieckiej nie zostaną ustawione żadne szlabany. Wprowadzenie kontroli umożliwi jednak zawrócenie nielegalnych imigrantów w przypadku ich zatrzymania. Michael Stuebgen przekazał, że obecnie oczekuje na wdrożenie przez Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych postanowień szczytu w sprawie uchodźców, który odbył się w ubiegłym tygodniu. Minister podkreślił, że inicjatywę kontroli ma wspierać również policja landowa.
Premier Brandenburgii, Dietmar Woidke (SPD), także popiera wprowadzenie tymczasowych kontroli granicznych na wzór tych, które obecnie mają miejsce w Bawarii. W wywiadzie udzielonym gazecie "BZ" powiedział: "Nie chodzi o tworzenie barier na granicy, które ograniczają przepływ gospodarczy i drogowy, ale o zwiększenie częstotliwości kontroli w celu zwalczania przemytu ludzi. Wierzę, że rząd niemiecki przyjmie tę propozycję".
Źródło: rbb24