Wojna w Ukrainie. Nie żyje reporter wojenny Wiktor Dudar
Wojenne żniwo śmierci zebrało ze sobą ukraińskiego dziennikarza i żołnierza Wiktora Dudara. O zgonie mężczyzny poinformował Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy.
Reporter pozostawił zrozpaczoną żonę i córkę. Przyjaciółka z branży opisała go jako jednego z "najlepszych wojowników".
Śmierć na wojnie
Od kilkunastu dni trwa bezduszny atak wojsk rosyjskich na Ukrainę. Choć służby Kremla podkreślają, że działania mają na celu demilitaryzację kraju, codziennie słyszymy o kolejnych rakietach uderzających w budynki cywilne i śmierci bezbronnych mieszkańców.
Bezpiecznie nie mogą czuć się nawet dziennikarze przebywający na terytorium kraju, a w ostatnim czasie coraz częściej słyszymy o tym, że śmierć ponoszą kolejni z nich. Tym razem Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy poinformował o zgonie reportera wojennego Wiktora Dudara.
Oprócz prowadzenia działalności dziennikarskiej, mężczyzna był również żołnierzem, a w 2014 i 2015 roku działał jako ochotnik podczas konfliktu w Donbasie. Do wojska zgłosił się również, gdy rozpoczął się rosyjski atak na jego kraj.
Dziennikarze w rozpaczy
Smutek z powodu odejścia Wiktora Dudara wyraziło wielu ukraińskich dziennikarzy, w tym Natalia Ulynets z Divys.info. W poście na Facebooku nazwała dziennikarza jednym z "najlepszych wojowników".
- Wiktorze! Wieczna chwała! Brak słów, jest tylko ból - napisała.
Wiktor Dudar pozostawił w rozpaczy żonę Oksanę i córkę Sofię. Obie kobiety pracują w portalu Divys.info.
- Pamiętam, gdy o 5.30 obudził mnie słowami: „Wstawaj! Zaczęła się wojna!" Przytulił mnie mocno i powiedział, że wszystko będzie dobrze - napisała Oksana Dudar na swoim Facebooku.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Młodzi Ukraińcy poprosili o drucik zamiast obrączek. Rodzina jubilerów wykonała piękny gest
Tomasz Kammel wspomniał spotkanie z Władimirem Kliczko. Prezenter podzielił się mądrą radą
Mama Żory Korolyova zamieszkała z jego partnerką. Kobieta uciekła z ogarniętej wojną Ukrainy
Źródło: onet.pl