Mazowieckie. Tragedia podczas prac remontowych w szpitalu, 36-latek wpadł do szybu. Nie żyje
Tragiczne wieści z Ciechanowa (woj. mazowieckie). 25 listopada doszło tam do tragedii podczas prac remontowych na terenie tamtejszego szpitala. W trakcie przebudowy pawilonu oddziału zakaźnego 36-letni pracownik budowlany wpadł do szybu technicznego i runął z wysokości 7 metrów na podłogę betonową. Pomimo próby reanimacji, nie udało się go uratować.
Tragedia podczas prac remontowych
Tragedia rozegrała się w ostatni piątek na terenie ciechanowskiego szpitala. Z nieznanych przyczyn 36-letni pracownik firmy, która remontuje jeden ze szpitalnych pawilonów, wpadł do szybu technicznego i runął z kilku metrów. Wysokość, na której pracował, wynosiła około 7 metrów.
Nieprzytomnego 36-latka znaleźli jego koledzy i wezwali służby ratunkowe. Zdaniem świadków, w trakcie tragicznych wydarzeń mężczyzna pracował sam.
Poszkodowanego pracownika niezwłocznie przewieziono do szpitalnego oddziału ratunkowego. Niestety, jak donosi "Super Express", z powodu odniesionych obrażeń 36-latek zmarł tego samego dnia.
Jak zapowiadają śledczy, nie jest wykluczone śledztwo w tej sprawie, które może być prowadzone w kierunku "narażenia życia albo zdrowia pracownika".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Małopolska. Bus przewożący niepełnosprawne dzieci wypadł z drogi. Na miejscu wszystkie służby
-
Poważna kłótnia Wołodymyra Zełenskiego i Witalija Kliczko. Wszystko na oczach całego świata
-
Roszada w PiS. Poseł zrezygnował z mandatu. Jego miejsce ma zająć brat wicepremiera
Źródło: se.pl