Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Wiktoria Gąsiewska: "Mam alergię na ch***wych kierowców". Aktorka wpadła w szał i zaatakowała samochód
Alicja Czepli
Alicja Czepli 06.07.2022 12:24

Wiktoria Gąsiewska: "Mam alergię na ch***wych kierowców". Aktorka wpadła w szał i zaatakowała samochód

wiktoria gasiewska
www.instagram.com/wiktoria_gasiewska

Wiktoria Gąsiewska ma za sobą trudny czas - po rozstaniu z Adamem Zdrójkowskim, teraz miała nieprzyjemną sytuację na drodze. Aktorka miała okrzyczeć kierowczynię, a nawet uderzyć pięścią w jej samochód.

Wiktoria Gąsiewska opowiada o swojej przygodzie na drodze

Wiktoria Gąsiewska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek młodego pokolenia, która nie boi się odważnych ról. Młoda gwiazda jednak nie ma ostatnio łatwego życia. Niedawno przechodziła przez rozstanie z Adamem Zdrójkowskim, z którym byli w związku ponad 4 lata.

Na swoim popularnym Instagramie często dzieli się sporą częścią swojego prywatnego życia. Chętnie publikuje tam zdjęcia swojej twarzy, stylizacji, równie często jak rozmaitych wydarzeń. Aktualnie przebywa na wakacjach ze swoimi znajomymi, na które udali się kamperem - zapewne w celu zapomnienia o ostatnich porażkach.

Niedawno opowiedziała nieciekawą przygodę, jaka ją spotkała na drodze. Aktorka od dwóch lat ma prawo jazdy i chętnie porusza się po mieście swoim samochodem, przez co niedawno prawie doszło do stłuczki. Kiedy jechała ulicą, niespodziewanie jeden z pojazdów gwałtownie wyjechał zza zakrętu i prawie uderzył w samochód Gąsiewskiej.

- Ja z zasady należę do bardzo spokojnych i cierpliwych osób, ale nie za kierownicą i mam straszną alergię, ale to straszną, na - za przeproszeniem - ch*jowych kierowców - tak rozpoczęła swój wywód, a potem było tylko ciekawiej.

Wiktoria Gąsiewska okrzyczała kierowczynię

Jeśli myśleliście, że młoda aktorka na co dzień jest spokojna i uprzejma, możecie się zdziwić. Po tym, jak prawie uległa wypadkowi - którego na szczęście udało się uniknąć, przez to, że ma szybki samochód i wyminęła wyjeżdżający niespodziewanie pojazd, nie omieszkała jednak wyjść i powiedzieć kierowczyni, że "prawo jazdy chyba znalazła w chipsach".

Jednak kobieta w samochodzie popełniła ogromny błąd, jakim był brak przeprosin. Kiedy wściekła influencerka podeszła, zobaczyła tylko, jak kobieta zamyka szybę i zaczyna ją przedrzeźniać. Dla gwiazdy było to już za dużo i przyznała, że uderzyła w jej samochód, ponieważ przez zamkniętą szybę nie mogła szarpnąć tej kobiety, a najwyraźniej było to dla niej jedyne rozwiązanie.

Gąsiewska opowiedziała, że w pewnym momencie zdenerwowana kobieta zaczęła ją nagrywać i coś do niej mówić. Dopiero wtedy aktorka się opamiętała i wróciła do swojego samochodu. Jeśli jednak myślicie, że przyszedł wówczas dla niej czas na jakiś cień refleksji dotyczącej swojego agresywnego zachowania, możecie się zdziwić.

Po opowiedzeniu całej sytuacji na instastory aktorka zaznaczyła, że nie chce od nikogo oceny - oczekuje tylko bezkrytycznego wsparcia. Po paru godzinach opisała, jak już została skrytykowana przez portale plotkarskie, do czego dodała wybrane zdjęcia komentarzy od jej obserwujących, którzy ją poparli, twierdząc, że zrobiliby to samo.

Choć zrozumiałe jest zdenerwowanie w sytuacji kiedy ktoś prawie spowodował wypadek, to jednak trzeba przyznać, że reakcja aktorki była trochę przesadzona. Przemoc, szarpanie ludzi, czy chęć zniszczenia obcego mienia - a tak można interpretować uderzenie w samochód - jest absolutnie niedopuszczalne i zasługuje na krytykę. Nawet jeśli sama gwiazda tego nie widzi.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl