Wielkopolska. Pożar Biedronki pod Poznaniem. Akcja gaśnicza trwała 7 godzin
Nocny pożar dachu Biedronki w Buku w Wielkopolsce. Płomienie pojawiły się niespodziewanie i bardzo szybko objęły górną część budynku. Strażacy nie mieli łatwego zadania, a okoliczni mieszkańcy zostali obudzeni przez wycie syren i niebieskie światła rozdzierające nocną ciemność.
Biedronka w Buku (woj. wielkopolskie) stanęła w płomieniach . Strażacy tuż po godzinie 1 w nocy zostali wezwani do płomieni coraz śmielej obejmujących dyskont, który w ciągu dnia wypełniony jest ludźmi.
Wielkopolscy strażacy wyrwani ze snu od razu wiedzieli, co trzeba robić. Na parkingu Biedronki w Buku pojawił się strażacki basen , tak by nie zabrakło wody. Akcja nie należała do prostych. Straty również nie są małe.
Wielkopolska: nocny pożar Biedronki w Buku
Spokojne, nocne życie mieszkańców podpoznańskiego Buku zmieniło się z 28 na 29 sierpnia. W nocy doszło do pożaru lokalnej Biedronki. Dyskont mieści się przy ul. Jana Pawła II .
Akcja gaśnicza trwała od godziny 1 nad ranem. Kiedy strażacy kończyli walkę z płomieniami, na horyzoncie zaczęło pojawiać się słońce. Pożar nie dawał za wygraną przez przeszło 7 godzin .
Pożar Biedronki był groźny i trudny do opanowania. Ogniem zajął się dach budynku, a jego wypełnione po brzegi półki nie ułatwiały prób zapanowania nad pożarem . Na szczęście nikt nie ucierpiał i strażacy mogli skupić się jedynie na akcji gaśniczej. Nie było konieczności przeprowadzenia ewakuacji.
17 zastępów straży pożarnej gasiło dach Biedronki
Na parkingi Biedronki w Buku podjechało aż 17 zastępów straży pożarnej . W miejscu, gdzie zazwyczaj stają samochody klientów sklepu, pracujący na miejscu strażacy rozłożyli czerwony basen, gdzie wlana została woda .
Aż połowa dachu Biedronki uległa spaleniu . Strażacy zapobiegli dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia i uchronili dalszą część poszycia od zniszczenia. Nadpaleniu uległo również logo powieszone nad drzwiami wejściowymi .
Kluczowe jest ustalenie faktycznych strat po pożarze. Nie będą one małe i konieczne będzie przeprowadzenie gruntownego remontu . Możliwe, że część wyposażenia sklepu również trzeba będzie wymienić. Powodem nie jest pożar a możliwe zalanie wodą przez strażaków walczących z płomieniami .
Teraz sprawą zajmą się śledczy. Pojawił się już wstępny scenariusz pożaru Biedronki w Buku . Według najbardziej prawdopodobnego scenariusza budynek dyskontu zajął się ogniem od stojącego za nim boksu ze śmieciami .
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl